Kilka dni temu w Nowym Sączu przy ul. Krakowskiej pijany 33- latek zaatakował pod sklepem 47-latka. Uderzył go w twarz, a kiedy ten upadł, kopał go po całym ciele żądając pieniędzy, których jak się okazało – bity człowiek nie posiadał. Sprawca napaści usłyszał zarzut usiłowania rozboju i spowodowania uszczerbku na zdrowiu pokrzywdzonego. Za te przestępstwa grozi kara do 12 lat więzienia.

Zdarzenie miało miejsce około godziny 20. na parkingu jednego ze sklepów przy Krakowskiej.

Ze zgłoszenia wynikało, że doszło do bójki .Na miejsce wezwano policję oraz karetkę pogotowia. Jak się później okazało – mężczyzna, który próbował wymusić pieniądze był pod wpływem alkoholu (miał we krwi trzy promile).

-Na widok mundurowych zaczął uciekać, jednak już po chwili został zatrzymany przez funkcjonariuszy. 33-latek był agresywny, wulgarny i arogancki. Wyczuwalna była od niego silna woń alkoholu – relacjonują sądeccy policjanci.

Pobity mężczyzna został przewieziony do szpitala.

–Zatrzymany mężczyzna nie zgodził się, by udzielić mu pomocy medycznej, dlatego policjanci udali się z nim na SOR, gdzie lekarze opatrzyli mu rozciętą wargę i przeprowadzili badanie krwi. Prokurator wystąpił z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania i zgodnie z decyzją Sądu Rejonowego w Nowym Sączu, 33-latek trafił już do aresztu na trzy miesiące, gdzie poczeka na wyrok w tej sprawie –  dodaje podkom. Iwona Grzebyk-Dulak, Oficer Prasowy Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu