Przy ulicy 29 listopada w Nowym Sączu rozpoczęły się prace związane z budową kaplicy pod wezwaniem św. Józefa – poinformował mieszkańców ks. Janusz Stachoń z Parafii Rzymsko-Katolickiej pw Matki Bożej Niepokalanej, wikariusz i katecheta w Szkole Podstawowej nr 15. „Polecam to dzieło modlitwie wszystkich ludzi dobrej woli” – napisał.
Diecezjalna inwestycja w nową kaplicę od kilkunastu miesięcy roku budzi emocje mieszkańców ulic Nawojowskiej i 29 Listopada. O planach budowy dowiedzieli się z ogłoszeń duszpasterskich jesienią 2019 roku. Wierni przywiązani do swojej jezuickiej parafii kolejowej zaniepokoili się gdy proboszcz, o. Bogdan Długosz SJ. zapowiedział, że docelowo w tym miejscu powstanie nowa parafia, diecezjalna, a dotychczasowa – jezuicka zostanie podzielona. Pisali wówczas do biskupa petycję z prośbą o pozostawienie parafii „kolejowej” w dotychczasowych granicach. Tłumaczyli, że są bardzo przywiązani do swoich duszpasterzy – jezuitów.
Ksiądz Ryszard Nowak, rzecznik Biskupa Tarnowskiego w odpowiedzi na maila z redakcji „Dobrego Tygodnika Sądeckiego” w którym prosiliśmy o nakreślenie planów związanych z podziałem parafii napisał tak:
Nie ma dekretu biskupa tworzącego nową parafię, a więc nie nastąpił również żaden podział terytorialny parafii. Na obecnym etapie sprawa dotyczy jedynie organizowania duszpasterstwa na terenie, gdzie w przyszłości mogłaby powstać parafia. Należy również zaczekać na konkretne ustalenia pomiędzy Biskupem Diecezjalnym a Prowincjałem Księży Jezuitów dotyczące przyszłego kształtu struktur duszpasterstwa na tym obszarze.
Głos w tej sprawie zabrał tez biskup Jeż. Jego stanowisko publikowaliśmy TUTAJ.
Gdy kaplica powstanie – mieszkańcy mają należeć nadal do parafii kolejowej, choć msze w kaplicy zbudowanej dla ich osiedla będzie odprawiał ksiądz z parafii diecezjalnej.