Nowy Sącz. Radni trzech klubów zapowiadają dalszy bojkot sesji. Chcą „okrągłego stołu”

Nowy Sącz. Radni trzech klubów zapowiadają dalszy bojkot sesji. Chcą „okrągłego stołu”

Nowy Sącz, konferencja

Sądeccy radni z trzech klubów zapowiadają, że ponownie nie zalogują się na sesję rady miasta, jeśli nie uda się wcześniej porozumieć z prezydium, w którego składzie zasiadają wyłącznie przedstawiciele klubu PiS. Jak podkreślają przewodniczący klubów Koalicji Nowosądeckiej, Koalicji Obywatelskiej i Sojuszu dla Nowego Sącza, sesja zwoływana jest przez przewodniczącą Iwonę Mularczyk w sposób wadliwy i podjęte podczas takiej sesji uchwały mogą zostać podważone.

– W zeszłym tygodniu radni naszych klubów nie zalogowali się na sesję zdalną w związku z istotnymi wątpliwościami prawnymi dotyczącymi trybu zwołania tejże sesji i niestety te wątpliwości w dalszym ciągu mamy. W naszej ocenie sesja jest zwołana wadliwie, a jest to też ocena radców prawnych ratusza. Istnieje ryzyko, iż uchwały podjęte na takiej sesji, mogłyby być nieważne, mogłyby zostać zakwestionowane przez nadzór wojewody – tłumaczył Maciej Prostko, przewodniczący klubu Koalicji Nowosądeckiej podczas dzisiejszego briefingu prasowego.

Przewodniczący trzech klubów liczą na spotkanie z członkami prezydium i na omówienie z nimi kwestii dotyczących zwoływania sesji. Mają nadzieję, że takie spotkanie zostanie zorganizowane jeszcze przed jutrzejszymi obradami.

– Jeżeli natomiast w dalszym ciągu nie będzie refleksji po stronie prezydium na czele z przewodniczącą Iwoną Mularczyk, to niestety ale w dniu jutrzejszym nasze kluby również nie będą uczestniczyć w wadliwie zwołanej sesji – zaznacza radny Prostko.

Jak twierdzi Maciej Rogóż, przewodniczący klubu Sojusz dla Nowego Sącza, bojkot zorganizowany przez radnych został przyjęty ze zrozumieniem przez mieszkańców Nowego Sącza. – Całe miasto rozumie, czemu zrobiliśmy taki krok – mówił.

Radny Rogóż poinformował, że ma kontakt z większością radnych z klubu PiS – Wybieram Nowy Sącz i są oni przychylni pomysłowi spotkania przed sesją. – Wiem, że będą przekonywać prezydium do „okrągłego stołu”, gdzie będziemy mogli rozmawiać na temat przyszłości naszego miasta. Jeden z członków prezydium rady miasta jest ogromnym zwolennikiem takiej właśnie dyskusji. Ma przekonywać przewodniczącą Iwonę Mularczyk, aby takie rozmowy się odbyły.

Podkreślał, że liczy na kompromis.

– Myślę, że pani Iwona Mularczyk wie, że źle robi. Tylko w tej całej sytuacji już tyle namieszała, że nie jest w stanie z tego teraz wyjść. Ale zawsze jest dobry moment na chwilę refleksji nad swoimi błędami, bo przecież na tym cierpią mieszkańcy miasta – przekonywał Maciej Rogóż.

Leszek Zegzda, przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej, zauważył, że o sprawie zaczyna być głośno w Polsce. Przypomniał między innymi o interwencji posła Marka Sowy, o której pisaliśmy TUTAJ.

– Im szybciej się porozumiemy, im szybciej ten kryzys zostanie zażegnany, tym lepiej dla Prawa i Sprawiedliwości, ponieważ tracą argumenty i już nie mają nic w zanadrzu poza takim prostym, żeby nie powiedzieć – prymitywnym, uporem, który wprowadza wszystkich co najmniej w niesmak. To jest po prostu brak stylu, klasy i przede wszystkim zaprzeczenie podstawowych zasad demokracji – mówił Leszek Zegzda.

Jak zaznaczali radni, na procedowanie czeka choćby projekt uchwały dotyczący przedłużenia dopłat do wody, finansowania programu rządowego ,,Za życiem”, czy Budżet Obywatelski.

– W trosce o mieszkańców Nowego Sącza chcemy, aby nasze obrady były prawomocne, aby te decyzje, które będziemy podejmować, miały znaczenie prawne – tłumaczył radny Prostko. – Nie możemy dopuścić do tego, że tylko po to, aby jedna osoba w radzie miasta miała komfort, że na danej sesji nie może zostać odwołana (bo w naszym przekonaniu tylko i wyłącznie o to chodzi), będziemy procedować uchwały, które mogą zostać podważone.

Zdaniem przewodniczących trzech klubów najlepszym rozwiązaniem byłoby zamknięcie obecnej sesji i prawidłowe zwołanie nowej.

Tuż po konferencji radnych trzech klubów na briefing prasowy zaprosiła dziennikarzy Iwona Mularczyk. Relacja wkrótce w dts24.pl

fot. Arbresha Goranci

Reklama