Podczas awantury zabrano mu telefon. Policjanci jednak szybko odkryli, że poszkodowany mężczyzna też ma sporo na sumieniu. Był poszukiwany…
Funkcjonariusze pełniący służbę w centrum Nowego Sącza interweniowali, gdy zauważyli dwóch awanturujących się mężczyzn. Kiedy ich wylegitymowali i sprawdzili dane w policyjnym systemie, okazało się, że starszy z awanturujących się jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Chorzowie – ma odbyć karę 10 miesięcy pozbawienia wolności za oszustwo. Sytuacja ta miała miejsce 5 lutego przed godziną 22:00.
– W toku dalszych czynności policjanci ustalili, że awanturę wszczął 20-letni sądeczanin, który zabrał telefon 26-latka, a gdy ten zażądał zwrotu, zaczął go uderzać i kopać. Podczas przeszukania odzieży młodszego z mężczyzn policjanci znaleźli skradziony telefon – relacjonuje kom. Justyna Basiaga, Oficer Prasowa KMP w Nowym Sączu.
Mężczyźni trafili do komendy. Jak wykazało badanie, obaj mieli w organizmie po niemal 2 promile alkoholu. 20-latkowi za ,,kradzież rozbójniczą mniejszej wagi” grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Natomiast 26-latka przewieziono do zakładu karnego w Nowym Sączu. Spędzi tam 10 miesięcy za popełnione wcześniej oszustwo.
fot. archiwum dts24.pl
Czytaj też: W Limanowej powstanie most za ponad 12 milionów zł. Wybuduje go firma z Nowego Sącza