Na plac zabaw w osiedlu Milenium runęło drzewo. Jedno dziecko zostało ranne.
Na szczęście obrażenia jakich doznała dziewczynka są niegroźne dla jej życia. Do zdarzenia doszło dzisiaj (28 sierpnia), ok. godz. 15:40.
– Drzewo samo od siebie pękło, chociaż była bezwietrzna pogoda. Na placu znajdowało się około pięćdziesięciu dzieci. W pewnym momencie usłyszeliśmy trzask i drzewo zaczęło spadać w stronę maluchów. Najbardziej została poszkodowana dziewczynka w wieku około pięciu lat, którą wyciągnęliśmy spod gałęzi. Miała liczne otarcia i podrapania, ale cały czas była przytomna. Rodzice byli bardzo przerażeni całą sytuacją – mówi naoczny świadek Pan Adam.
Służby ratunkowe zawiadomiła kobieta mieszkająca w pobliskim bloku, która obserwowała sytuację. Na miejsce przybyli strażacy oraz pogotowie.
– To cud, że nikt więcej nie ucierpiał. Na placu w tym momencie było bardzo dużo dzieciaków – komentuje mężczyzna z sąsiedztwa.
Fot. Paweł Leśniak RTK