Nowy Sącz: możesz już zjeść i napić się w „odmrożonych” lokalach gastronomicznych. Sprawdź kto czeka na klientów!

Nowy Sącz: możesz już zjeść i napić się w „odmrożonych” lokalach gastronomicznych. Sprawdź kto czeka na klientów!

Jeśli jesteś fanem jedzenia ,,na mieście”, to mamy dla Ciebie dobrą wiadomość: sporo punktów gastronomicznych w Nowym Sączu już czeka na klientów i nie mamy wcale na myśli zamawiania w opcji ,,na wynos”, tylko możliwość posiedzenia przy stoliku i spokojnego zjedzenia ulubionych potraw na miejscu. Oczywiście z zachowaniem obowiązujących zasad bezpieczeństwa.

Jak pisaliśmy TUTAJ, 13 maja podczas konferencji premier Mateusz Morawiecki w ramach kolejnego etapu znoszenia obostrzeń związanych ze stanem epidemii dał zielone światło na otwarcie lokalów gastronomicznych od 18 maja.

Właściciele, decydując się na otwarcie, muszą jednak wziąć pod uwagę szereg rygorów. Na przykład, na jedną osobę obecną w lokalu musi przypadać co najmniej 4 metry kwadratowe. Przy wejściu trzeba będzie też dezynfekować ręce.

– Jest to duże wyzwanie, bo trzeba się przystosować do wszystkich obostrzeń – przyznaje właściciel Jadłodajni ,,Pod Wierzbą” przy ulicy Paderewskiego, Piotr Kantor. – Na miejscu zjeść będzie mogło maksymalnie 28 osób, plus cztery stoliki na zewnątrz. Na sali jest tylko dziesięć stolików, ponieważ trzeba zachować między nimi 2-metrowe odległości i 1,5-metra od osób znajdujących się w kolejce – wyjaśnia.

– Na początku startujemy z mniejszą, okrojoną kartą dań, a czym więcej klientów będzie się pojawiać, tym bardziej będziemy rozszerzać kartę.

Do nowej sytuacji trzeba było przygotować także pracowników, przeprowadzając szkolenie związane z obecnymi zasadami bezpieczeństwa.

Klienci również muszą liczyć się ze zmianami. Jedzący na miejscu nie będą mogli odbierać swojego dania samodzielnie, jak to było wcześniej ,,Pod Wierzbą”. Będą musieli poczekać na obsłużenie przy stoliku. Tam też mogą ściągnąć maseczkę, która obowiązuje podczas oczekiwania w kolejce, czy zamawiania posiłku.

Jak dodaje Piotr Kantor, jeśli komuś jednak zależy na szybkiej obsłudze i jak największym bezpieczeństwie, to może jedzenie zamówić telefonicznie i odebrać spakowane na wynos.

Na otwarcie swojej kawiarni na razie nie zdecydował się Jerzy Zima – Olszowski, właściciel ,,Prowincjonalnej” przy ulicy Piastowskiej, o czym w żartobliwy sposób poinformował na swoim profilu na Facebooku, dzieląc się swoimi wątpliwościami i zapraszając do Prowincjonalnej pierwszego dnia czerwca:

,,Brothers and sisters! Pump up the volume! Otóż informuję Szanowne Koleżeństwo, że zakład gastronomiczny Kawiarnia Prowincjonalna przejdzie, jak to niektórzy mówią, re-opening 1 czerwca 2020. Do tego czasu trzeba kilka rzeczy rozkminić, na ten przykład czy jak kolega z koleżanką, przykładowo i teoretycznie oczywiście, siądą wbrew przepisom przy jednym małym stoliku i na dodatek poza patrzeniem sobie w oczy chwycą się za ręce to czy obsługa ma od razu zawiadomić policję, zamknąć i dezynfekować lokal czy wystarczy zdezynfekować się samemu, wewnętrznie? Czy podobne dylematy będą towarzyszyć każdemu toastowi ze stuknięciem się kieliszkami? Poczekam co jaki minister wkrótce powie na ten temat. Tak czy owak – do zobaczenia!”.

Poniżej podajemy listę części nowosądeckich lokali, które wznowiły już swoją działalność. Jeśli wiecie, o innych otwartych punktach gastronomicznych w Nowym Sączu, dajcie znać, a dopiszemy je do listy.

  • Pod Wierzbą – ul. Paderewskiego,
  • Restauracja Browar Trzy Korony – ul. Lwowska,
  • Manufaktura – ul. Nadbrzeżna,
  • Kuchnia Babci Heleny – ul. Krakowska,
  • 4 pory roku – ul. Wincentego Witosa,
  • Imbir – ul. Wiśniowieckiego,
  • Savoire-Vivre Zielony Domek – ul. Magazynowa,
  • Mekong – ul. Lwowska,
  • Safir – ul. Nawojowska,
  • Cafe Kwadrans – ul. Długosza,
  • Mr’ Jerry – ul. Kościuszki,
  • Fabryka Klub Muzyczny – Rynek,
  • McDonald’s – ul. Piłsudskiego,
  • Bar u Jeża – ul. Nawojowska

fot. ilustr. pixabay

WYBORY 2024

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama