Nowy Sącz. Nie żyje mężczyzna, który skoczył z mostu do Dunajca

Nowy Sącz. Nie żyje mężczyzna, który skoczył z mostu do Dunajca

karetka pogotowia

Z mostu w ciągu obwodnicy północnej Nowego Sącza (DK 28) mężczyzna skoczył do Dunajca. Znaleziono go w nurcie rzeki, około pół kilometra dalej. Mimo długotrwałej resuscytacji nie udało się uratować życia młodego człowieka.

Zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło do służb o 13:44.

Trwały poszukiwania tej osoby. Została już wyciągnięta z wody i jest reanimowana, ponieważ nie oddychała – informował dyżurny PSP w rozmowie z nami o 14:30.

Na miejscu była karetka pogotowia ratunkowego, straż pożarna, policja. W działaniach uczestniczyli też ratownicy WOPR.

O godz. 15:00 resuscytacja wciąż trwała. – Mężczyzna został wyciągnięty z rzeki przez policjantów, którzy podjęli czynności ratujące życie, resuscytację. Następnie został przekazany załodze karetki pogotowia, która kontynuuje te czynności – mówiła wtedy kom. Justyna Basiaga z KMP w Nowym Sączu.

Niestety, życia mężczyzny nie udało się uratować. Na miejscu pracują policjanci pod nadzorem prokuratora. Jak zaznacza kom. Basiaga, wszystkie szczegóły dotyczące tego zdarzenia będą ustalane.

Policja na razie nie informuje, ile lat miał zmarły mężczyzna. Dowiedzieliśmy się jedynie, że był młody. Z nieoficjalnych informacji wynika natomiast, że miał 27 lat.

fot. arch. dts24.pl

Czytaj też: Piwniczna-Zdrój. Samochód stanął w ogniu na leśnym parkingu

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama