Końcem tego roku zostanie otwarta jeszcze jedna kryta pływalnia w mieście. Basen nie będzie duży, bo o wymiarach 10 na 5 metrów, ale za to dostępny dla wszystkich chętnych.

Kryty basen powstaje w Hotelu Beskid, a jego oddanie do użytku nastąpi niemal dokładnie w 50. rocznicę otwarcia hotelu, które miało miejsce w grudniu 1967 r. Hotel nazywał się wówczas Orbis-Beskid i należał do sieci turystycznego monopolisty. Osiem lat temu stał się własnością prywatną, a po modernizacji został ponownie otwarty dla gości.

– Od początku myśleliśmy o tym, by uruchomić w hotelu basen, zresztą dopytywali się o to nasi goście – mówi Karolina Popiela-Kozioł, dyrektor Hotelu Beskid. – Sprawa nie była prosta, ale udało nam się wygospodarować odpowiednie miejsce w podziemiach, gdzie przed laty znajdował się skład opałowy, a potem magazyn towarów luksusowych, w tamtych czasach wykorzystywanych w hotelowej cukierni.

Niecka basenu znajdować się będzie ok. 5 metrów pod powierzchnią ulicy Limanowskiego, na tyłach hotelu, w miejscu, gdzie kiedyś znajdowała się wiata parkingowa. Jego wymiary to 10×5 metra, a głębokość – 120 cm. Jak zapewnia Karolina Popiela-Kozioł w pierwszej kolejności będzie on do dyspozycji gości hotelowych, ale dostępny również dla wszystkich chętnych. Będzie to pierwszy hotelowy basen w Nowym Sączu. Jako pierwsi do wody wskoczą właściciele hotelu – bracia Henryk i Bogusław Popielowie.

(biw)