W nocy z piątku na sobotę na ulicy Łukasińskiego w Nowym Sączu doszło do groźnego zdarzenia, w wyniku którego złamała się betonowa latarnia. Gdy służby dotarły na miejsce, sprawcy nie było w pobliżu.
Tuż przed godziną 1:00 na ulicę Łukasińskiego zadysponowano zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Nowym Sączu. Strażacy zastali Audi A4 leżące na lewym boku na chodniku. Betonowa latarnia, w którą uderzyło auto, była złamana. Pojazd był wyposażony w instalację na propan-butan.
Funkcjonariusze zabezpieczyli miejsce zdarzenia i dokładnie przeszukali wnętrze uszkodzonego samochodu, w tym bagażnik. Nikogo nie znaleźli. W międzyczasie zakręcili zawór na butli z gazem i poinformowali firmę odpowiadającą za oświetlenie uliczne, że jedna z latarni została zniszczona. Auto postawiono na koła, a następnie rozłączono w nim instalację elektryczną.
– Przeszukano przyległy teren pod kątem obecności osób mogących podróżować samochodem. Nikogo nie odnaleziono – relacjonują funkcjonariusze Państwowej Straży Pożarnej.
Działania strażaków trwały pół godziny. Na miejscu pozostali jeszcze policjanci, którzy wyjaśniali przyczyny i okoliczności zdarzenia.
Do tematu powrócimy.
fot. PSP w Nowym Sączu