Nikt nie wie, co będzie się działo w szkołach 8 kwietnia

Nikt nie wie, co będzie się działo w szkołach 8 kwietnia

Nauczyciele w dwunastu szkołach w Nowym Sączu zamierzają przystąpić do strajku 8 kwietnia. Na razie nie wiadomo, jaki on będzie mieć charakter. Prezydent miasta Ludomir Handzel ma nadzieję, że strajkujący nie będą okupować szkół i pozwolą na zorganizowanie dla uczniów zajęć opiekuńczych.


Nowy Sącz od kilku tygodni przygotowuje się na taki scenariusz. Prezydent Ludomir Handzel powołał zespół do spraw nadzorowania sytuacji związanej z akcją strajkową w szkołach prowadzonych przez miasto. Jego przewodniczącą została wiceprezydent Magdalena Majka, pozostając w kontakcie z przewodniczącą Oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego w Nowym Sączu Ireną Żak. Z informacji podanych przez ZNP wynika, że nauczyciele 12 szkół w mieście opowiedzieli się za strajkiem.

– Po zebraniu informacji od dyrektorów wiemy już, że żadne z miejskich przedszkoli nie przystąpi do strajku. Referendum w przedszkolach nie przeprowadzano, a w tych, w których się odbyło, wynik był negatywny. Na 15 szkół podstawowych 14 wzięło udział w referendum, 12 opowiedziało się za strajkiem. Wiemy zatem na pewno, że w 3 szkołach nie będzie strajku – mówi wiceprezydent Nowego Sącza Magdalena Majka. Strajku nie będzie w Szkole Podstawowej nr 21, w której nauczyciele nie przystąpili do referendum, natomiast w Szkole Podstawowej nr 2 i nr 9 wynik referendum był negatywny.

– We wszystkich 11 szkołach ponadgimnazjalnych odbyły się referenda. W jednej – Zespole Szkół nr 4, referendum było nieważne, natomiast w pozostałych wynik był pozytywny, czyli nauczyciele opowiedzieli się za strajkiem – dodaje Magdalena Majka. Nauczyciele i wychowawcy Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego oraz Zespołu Szkół nr 5 Specjalnych postanowili, mimo pozytywnego wyniku referendum, o nieprzeprowadzaniu strajku.

Wiceprezydent przyznaje, że nie zna odpowiedzi na podstawowe pytanie, czyli jak akcja protestacyjna ma przebiegać, co będzie dziać się w szkołach 8 kwietnia.

– Powiem uczciwie, nie wiem i władze nowosądeckiego ZNP też nie wiedzą – podkreśla Majka. – Otrzymałam informacje, że będzie to decyzja komitetów strajkowych, które zostaną powołane w poszczególnych jednostkach. Po prostu rano 8 kwietnia będzie wiadomo, którzy nauczyciele i ilu nauczycieli
ostatecznie zdecyduje się strajkować, a ilu będzie prowadzić zajęcia. To znaczy, że rozwiązywanie problemów będzie odbywało się na bieżąco. My będziemy się starali przygotować do tego, żeby zapewnić opiekę dzieciom, które przyjdą do szkoły.

W zespole powołanym przez prezydenta jest między innymi dyrektor Zespołu Świetlic Środowiskowych Aleksandra Ślusarek oraz dyrektor Pałacu Młodzieży Milenia Małecka-Rogal. Obie panie zadeklarowały, że pracownicy tych placówek, którzy mają przygotowanie pedagogiczne, będą gotowi do zapewnienia opieki dzieciom w szkołach, w których nauczyciele przystąpią do strajku i odmówią prowadzenia zajęć.

– Cały czas zakładamy, że strajk będzie miał formę taką, która umożliwi dzieciom i młodzieży wejście na teren szkół, a nam umożliwi zorganizowanie dla nich zajęć opiekuńczych – mówi wiceprezydent Magdalena Majka. – Nie zakładamy na tę chwilę, że strajk mógłby przyjąć formę okupacyjną. To byłaby sytuacja powodująca ogromne utrudnienia. Jeśli zdarzyłoby się tak, że w jednej, dwóch czy trzech szkołach w Nowym Sączu będzie taka sytuacja, postaramy się zapewnić transport dzieci i zajęcia opiekuńcze w innych szkołach, które nie biorą udziału w strajku. Jeśli będzie taki strajk we wszystkich szkołach, wówczas będziemy zmuszeni prosić rodziców, aby sami zapewnili dzieciom opiekę.

Taki scenariusz szczególnie niepokoi rodziców gimnazjalistów i ósmoklasistów, którzy mają w kwietniu przystąpić do egzaminów. Prezydent Ludomir Handzel jednak uspokaja. – Jeśli strajk będzie w czasie egzaminów, to we współpracy z dyrektorami dołożymy wszelkich starań, aby zapewnić ich przeprowadzenie – mówi Ludomir Handzel. – Gdyby jednak doszło do nieprzewidzianych sytuacji na dużą skalę – czego nie przewidujemy… – dodaje niepewnie.

Pewności nikt nie ma, dlatego prezydent przypomina, że rodzice dzieci do lat 8 mogą skorzystać z zasiłku opiekuńczego. Wypłacany jest on podobnie jak w przypadku choroby, w wysokości 80 proc. podstawy wymiaru wynagrodzenia.

– Przysługuje on pracownikowi wychowującemu dziecko do lat ośmiu, którego szkoła lub przedszkole zostają zamknięte, a informacja o zamknięciu placówki została przekazana rodzicom w terminie krótszym niż siedem dni przed zamknięciem – a tak będzie, jeśli 8 kwietnia okazałoby się, że nie ma możliwości wstępu do szkół i zorganizowania zajęć opiekuńczych dla dzieci – przypomina prezydent.

Maria Olszowska, rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego w Nowym Sączu, zapewnia z kolei, że placówki podlegające pod powiat, są przygotowane na scenariusz strajkowy. – Dyrektorzy szkół zapewnią zajęcia opiekuńczo-wychowawcze dla uczniów – informuje. Dodaje też, że nie powinno być problemu również ze skompletowaniem komisji egzaminacyjnych. – Nauczyciele z trzech szkół nie przystępują do akcji protestacyjnej i mogą brać udział w pracach komisji egzaminacyjnych – zaznacza, wyliczając, że za strajkiem opowiedziało się dziewięć szkół: Liceum Ogólnokształcące w Starym Sączu, Zespół Szkół w Marcinkowicach, Zespół Szkół Zawodowych w Grybowie, Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych w Krynicy-Zdroju, Powiatowy Zespół Szkół w Muszynie, Zespół Szkół Ponadgimnazjanych w Starym Sączu, Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych w Nawojowej, Powiatowa Poradnia Psychologiczno Pedagogiczna w Nowym Sączu, Internat Międzyszkolny w Starym Sączu.

Ile zarabiają nauczyciele?

W Nowym Sączu zatrudnionych jest 2064 nauczycieli, w tym 1436 dyplomowanych, 310 mianowanych, 256 kontraktowych i 62 stażystów. W 2018 r. na ich wynagrodzenia wydano 102330934,24 zł. Stawki brutto wynagrodzenia zasadniczego stosowane w mieście od 1 stycznia br. dla nauczycieli z tytułem zawodowym magistra z przygotowaniem pedagogicznym, kształtują się następująco: stażysta 2.588,76 zł, kontraktowy 2.611,00 zł, mianowany 2.965,00 zł, dyplomowany 3.483,00 zł. Maksymalna stawka dodatku stażowego wynosi 20 proc. wynagrodzenia zasadniczego nauczyciela. Maksymalna stawka dodatku motywacyjnego wynosi 15 proc. wynagrodzenia zasadniczego nauczyciela.

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama