Polski Alarm Smogowy opublikował najnowszy ranking najbardziej smogowych miejscowości w Polsce. Nie jest dobrze. Nowy Sącz zmieścił się na podium rankingu miast o najwyższym średniorocznym stężeniu rakotwórczego benzoapirenu – tuż za Nową Rudą (pierwsze miejsce w rankingu) i Nowym Targiem. Na trzecim miejscu ex aequo z Nowym Sączem uplasowały się Rybnik i Sucha Beskidzka.
Niepokojąco wysokie jest również miejsce Nowego Sącza w rankingu miast z największą liczbą dni smogowych. W tym zestawieniu miasto jest na miejscu piątym – za Nową Rudą, Suchą Beskidzką, Wodzisławiem Śląskim oraz za Pszczyną i Żywcem (ex aeguo). Mieliśmy w ciągu roku aż 76 dni z przekroczeniem dopuszczalnego dobowego poziomu pyłu PM10. W Nowej Rudzie było takich dni 95.
Dane najnowszego smogowego rankingu pochodzą z pomiarów Głównego Inspektoratu Ochrony środowiska w 2021 roku.
Co ciekawe – na liście smogowych rekordzistów są głównie małe i średnie miejscowości. Jest również kilka wsi. Jeszcze kilka lat temu do rankingu trafiał Kraków, ale odkąd w stolicy Małopolski wprowadzono zakaz spalania węgla i drewna, powietrze w stolicy Małopolski uległo znaczącej poprawie. Stężenia pyłów i rakotwórczego benzo[a]pirenu spadły tam aż o 45%.
We wszystkich miejscowościach w rankingu powietrze nie nadawało się do oddychania przez dwa do trzech miesięcy w roku, a średnioroczne stężenia rakotwórczego benzo[a]pirenu utrzymywały się na poziomie 700-1500% dopuszczalnej normy.
– Jakość powietrza może się jeszcze pogorszyć w tym roku, gdyż rozpoczęto sprzedaż węgla brunatnego i zniesiono karalność palenia nim – komentuje sytuację Krzysztof Smolnicki z Dolnośląskiego Alarmu Smogowego.
Dane do rankingu pochodzą z pomiarów Głównego Inspektoratu Ochrony środowiska i obejmują 2021 rok.
Niestety można się spodziewać, że lepiej nie będzie. Jak informowaliśmy we wrześniu – w Nowym Sączu lawinowo przybywa pieców, w których może być spalane wszystko – również paliwa najgorszej jakości.
W Nowym Sączu lawinowo przybywa pieców na węgiel i kominków
fot. archiwum dts24
