Niezwykłe spotkanie

Niezwykłe spotkanie

Takie spotkanie trudno zaplanować. Aż trudno uwierzyć, że w pobliżu ścieżki rowerowej, niedaleko cmentarza żydowskiego po murku maszerował sobie młody lisek.

Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że zwierzę w ogóle się nie bało. Maszerowało sobie wolno nie bacząc, iż ktoś się zatrzymał, podchodzi blisko, robi zdjęcia. Jednak kiedy zrobiło się zbyt tłoczno, bo na widok liska ludzie się zatrzymywali, zwierzę poszło sobie. Ale widok był naprawdę niecodzienny.
Wiele osób pytało dlaczego się nie boi, nie ucieka? Być może jest to spowodowane faktem, że z powodu pandemii ludzi jest znacznie mniej w miejscach, gdzie przebywają dzikie zwierzęta.

Reklama