Nie tylko celebryci upodobali sobie te miejsca

Nie tylko celebryci upodobali sobie te miejsca

Krynica-Zdrój jest jednym z pięciu najczęściej wybieranych kierunków w te ferie zimowe. To o tę miejscowość, obok Zakopanego, Białki Tatrzańskiej, Szklarskiej Poręby i Karpacza, najczęściej pytają potencjalni goście – podaje „Rzeczpospolita”. Krynica i sąsiadująca z nią Muszyna w pełni to zainteresowanie turystów wykorzystują, dbając o ciekawą ofertę i nowe atrakcje.

Niezależnie od zimowej aury, wybierając wypoczynek w sądeckich uzdrowiskach, goście na pewno nie będą się nudzić.

– Pijalnia Główna, jak co roku, organizuje cykl koncertów Krynica Źródłem Kultury. Mogą na nie przychodzić całe rodziny, bo jest naprawdę bezpiecznie nawet dla najmniejszych dzieci. Atrakcją mogą być też kuligi organizowane na modłę góralską, choć nie saniami a dorożkami. Po dowiezieniu na miejsce gości czeka biesiadowanie przy muzyce. Można spacerować, ale też korzystać z tras rowerowych. Velo Krynica, czyli odseparowana od ruchu samochodowego 11 km trasa łącząca Krynicę z Muszyną, sprawiła, że naprawdę widać powrót rowerzystów. Oczywiście punktami obowiązkowymi dla zwiedzających są: odrestaurowany krynicki Deptak z Parkiem Zdrojowym, Muzeum Nikifora, Muzeum Zabawek, Muzeum Przyrodniczo-Łowieckie „Łyczakówka”, Góra Parkowa w nowej odsłonie – wymienia jednym tchem Daniel Lisak z Krynickiej Organizacji Turystycznej.

***

Niemniej ciekawie jest w sąsiadującej z Krynicą Muszynie (…)

  Cały tekst przeczytasz w najnowszym DTS – bezpłatnie pod linkiem:    

Reklama