Nasza skóra po wakacjach potrzebuje… wypoczynku

Nasza skóra po wakacjach potrzebuje… wypoczynku

Rozmowa z Kingą Rolą, kosmetolog w Salonie Kosmetycznym EstheticSkin w Nowym Sączu

– Wakacje to czas relaksu, ale  to, w jaki sposób odpoczywamy, pewnie nie zawsze „relaksuje” naszą skórę?

– Nawet jeśli przez całe lato dbamy o skórę, stosujemy kremy z filtrami i nawilżające, wykonujemy peelingi, skóra może nie być w najlepszej kondycji. Słońce, słona lub chlorowana woda, wiatr i klimatyzacja wysuszają skórę. Często pojawiają się przebarwienia, uwidaczniają się popękane naczynka, skóra zaczyna się łuszczyć, traci jędrność i elastyczność.

– Jak zatem zadbać o skórę po lecie?

– Do każdego typu cery musimy podejść indywidualnie. Pierwszym krokiem w pielęgnacji skóry po lecie jest jej oczyszczenie, kolejnym nawilżenie i odżywienie, wzmocnienie naczynek, rozjaśnienie przebarwień.

– Czy jesteśmy w stanie te zabiegi wykonać sami, w domu?

– W domu warto wykonywać peelingi, celem których jest pozbycie się martwych komórek naskórka oraz przygotowanie skóry przed nawilżeniem czy regeneracją. Jednak, aby skóra najszybciej odzyskała zdrowy wygląd i wróciła do dobrej kondycji, warto wspomóc się profesjonalnymi zabiegami w gabinecie kosmetycznym. Efekty będą znacznie lepsze, bo tam mamy do dyspozycji nowoczesne urządzenia, a profesjonalne preparaty mają wyższe stężenia składników, działają silniej i głębiej niż kosmetyki dostępne w drogeriach.

– Czy profesjonalne zabiegi pozwolą nam się pozbyć przebarwień raz na zawsze?

– Przebarwienia są właściwie zawsze efektem działania słońca. Powstają najczęściej, gdy opalamy się w trakcie kuracji hormonalnej (np. stosujemy pigułki antykoncepcyjne czy HTZ) lub przyjmowania innych leków (antybiotyków, środków uspokajających, moczopędnych), a także wtedy, gdy wystawiamy się na słońce, będąc w ciąży. Proponowane w gabinetach kosmetycznych zabiegi pozwalają wyeliminować przebarwienia, ale często musimy zastosować serię. Gwarancją jej trwałości jest jednak dalsza pielęgnacja skóry. Przede wszystkim stosowanie kremów z filtrem.

– Przez cały rok?

– Tak. Jeśli już ktoś raz doświadczył przebarwień skóry, jest większe prawdopodobieństwo powtórzenia problemu. Profilaktyką są więc filtry SPF 30+.

– Jakie więc zabiegi pozwolą wyeliminować problem przebarwień?

– Idealną propozycją po okresie letnim jest kuracja kwasami, złuszczająca, stymulująca skórę do odnowy. Kwasy spłycają zmarszczki, działają wygładzająco, poprawiają koloryt skóry i ujednolicają cerę. Kolejną propozycją są zabiegi przy użyciu lasera czy IPL (impulsowego źródła światła). Możemy dzięki nim pozbyć się nie tylko przebarwień, ale także trwale zamknąć i uszczelnić naczynia krwionośne, usunąć rumień, wyleczyć trądzik czy też odmłodzić skórę, wykonując zabieg fotoodmładzania.

– Czy kuracja laserowa jest bezpieczna?

– Podczas zabiegu wykorzystuje się innowacyjną technologię E-Light, czyli połączenie pulsacyjnego światło IPL z RF (falą radiową), dzięki temu możliwa staje się penetracja w głębsze warstwy skóry, nie powodując przy tym skutków ubocznych. Ale nie każdy może sobie na to pozwolić. Najważniejsze przeciwwskazania to: ciąża, karmienie piersią, choroby wewnętrzne (nowotwór aktywny, epilepsja), stosowanie niektórych leków np. antybiotyków. Zabiegu nie należy wykonywać też na skórę świeżo opaloną czy to naturalnie, czy sztucznie.

– To kiedy jest właściwy czas na usuwanie „skutków lata” na skórze?

– Kiedy słońce nie jest już tak intensywne. Przeważnie w październiku pogada jest już odpowiednia, aby poddać się takim kuracjom. Ważne bowiem, aby po zabiegu nie narażać skóry na działanie słońca.

Fot. Katarzyna Gajdosz-Krzak

Pobierz bezpłatnie specjalne wydanie „Dobrego Tygodnika Sądeckiego”:

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama