Do floty Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego dołączyła właśnie dziewiąta nowa karetka. Nowoczesny pojazd kosztował pół miliona złotych.
Ambulans został zakupiony ze środków własnych Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego i będzie stacjonował w jednej z podstacji. W nowym pojeździe, posiadającym napęd na cztery koła, znajduje się m.in. lodówka na leki. Jest to rozwiązanie, którego nie ma w żadnej innej sądeckiej karetce.
Ponieważ Sądecczyzna jest górskim regionem, ambulanse poruszają się w trudnym terenie. Ratownicy pokonują nimi duże odległości, więc samochody szybciej się zużywają. Sprawia to, że konieczne jest ich regularne wymienianie. W ciągu ostatnich trzech lat tabor Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego zasiliły nowe pojazdy, które zastąpiły te najstarsze.
fot. Maria Olszowska