Mszana Dolna. Maks walczy o życie. Mama chłopca apeluje o pomoc

Mszana Dolna. Maks walczy o życie. Mama chłopca apeluje o pomoc

maksymilian palac, siepomaga

Dwuletni mieszkaniec Mszany Dolnej (powiat limanowski) Maksymilian Palac przeszedł przez pierwszy etap choroby. Żyje dzięki ludziom dobrej woli, bez których nie udałoby się przeprowadzić pierwszej operacji w Barcelonie. Aby jego serce mogło bić nadal niezbędny jest ostatni etap korekty wady serca.

Pani Karolina (mama chorego chłopca) nie ukrywa, że bez wsparcia ludzkiego jej syn nie miałyby szans na powrót do zdrowia.

– Maksiu ma rzadką wadę serca, której nikt w Polsce nie chciał zakwalifikować do operacji. Nawet zabieg cewnikowania serca może być śmiertelnie niebezpieczny. Trafiliśmy na klinikę w Barcelonie, która z sukcesami operuje podobne wady do tej, na którą cierpi Maksio. Lekarze z Hiszpanii zgodzili się podjąć leczenia – relacjonuje pani Karolina.

Jaka jest diagnoza? Złożona wada serca – dwuujściowa prawa komora, restrykcyjne VSD, ubytek międzyprzedsionkowy, niedomykalność zastawki mitralnej, uogólniona atrofia mózgu, encefalopatia niedotleniowa i opóźnienie psychoruchowe. Organizatorem zbiórki jest Fundacja Siepomaga. Jej zakończenie zaplanowano na 9 grudnia 2022 roku. Jeśli uda się uzbierać wymaganą kwotę, Maksymilian Palac uda się do Barcelony na operację, która zakończy cykl rekonstrukcji serca. To da mu szansę na długie życie.

– Na skutek powikłań dzisiaj Maksiu nie chodzi, nie mówi, nie siedzi, cały czas wymaga opieki. Do problemów z serduszkiem doszły także zmagania o odzyskanie sprawności. Mozolne, systematyczne ćwiczenia, rehabilitacja i terapia sprawiły, że stan synka zaczął powoli się poprawiać – dodaje mama chłopca.

Maksymiliana Palaca można wspomóc za pośrednictwem Fundacji Siepomaga – TUTAJ.

Fot: siepomaga.pl

Czytaj także: Turystyczne Skarby Małopolski. Dominacja gorlickiej agroturystyki. Wyróżnienia dla Muszyny i Nowosądeckich Szlaków Spacerowych

Reklama