Most na trasie Wojnarowa – Wilczyska niemal gotowy [zdjęcia]

Most na trasie Wojnarowa – Wilczyska niemal gotowy [zdjęcia]

Wygląda na to, że tym razem drogowcy zaskoczą kierowców i zakończą prace przed planowanym terminem. Choć remont mostu na rzece Białej łączącego Wojnarową i Wilczyska miał trwać do 10 grudnia, przeprawa zostanie otwarta znacznie szybciej.

Most na granicy gmin Korzenna i Bobowa został zamknięty dla ruchu kołowego 30 września. Od tamtej pory kierowcy, poruszający się drogą powiatową, muszą korzystać z objazdów, o których informowaliśmy TUTAJ.

Jak poinformował dziś w rozmowie z nami Wojciech Błażusiak, Zastępca Dyrektora Powiatowego Zarząd Dróg w Nowym Sączu, remont przebiega szybciej niż przypuszczano. – Na moście i przed mostem położona jest już nawierzchnia. W chwili obecnej trwają prace wykończeniowe. Otwarcie mostu dla ruchu pojazdów planowane jest na przyszły tydzień – zdradza.

Odnowa przeprawy kosztować będzie 670,0 tys. zł. Inwestycja współfinansowana jest przez powiat gorlicki, który na ten cel przeznaczył 199,6 tys. zł. Dużym udogodnieniem dla kierowców będzie nowa nawierzchnia mostu. Wcześniej przeprawę pokrywała nierówna, kamienna kostka, ale to już przeszłość.

W zakres prac remontowych wchodzi: rozbiórka nawierzchni z kostki kamiennej, warstw izolacyjnych i chodników, zbrojenie i betonowanie płyty mostu (warstwa profilująca), wykonanie nowej izolacji oraz odwodnienia, wykonanie nowej nawierzchni bitumicznej na obiekcie oraz dojazdach, wykonanie nowej dylatacji bitumicznej, a także remont chodników z wykonaniem na niej nawierzchni typu SAFEGRIP.

Choć most jest zamknięty dla ruchu, piesi mogą przez niego przechodzić. Z tej ,,furtki” korzystają między innymi przewoźnicy obsługujący trasę. Na przykład autobus linii Bobowa – Nowy Sącz podwozi pasażerów do przeprawy. Gdy wysiądą – przechodzą na drugą stronę, gdzie oczekuje drugi pojazd i mogą kontynuować podróż.

Dziś można było obserwować robotników, wykonujących ,,ostatnie szlify” nawierzchni chodników, ale i sporo osób przechodzących przez most. Spotkaliśmy między innymi panią Ewę z Grybowa, która przyjeżdża co jakiś czas autobusem do Wojnarowej, by pomagać 92-letniej, samotnej staruszce. Jak przyznała, gdyby nie to, że most pozostał przez cały czas otwarty dla pieszych, jej pomoc nie byłaby w czasie remontu przeprawy możliwa.

Reklama