Moje pierwsze auto

Moje pierwsze auto

Krzysztof Pawłowski, założyciel Wyższej Szkoły Biznesu – NLU w Nowym Sączu:

– W swoim życiu miałem niewiele samochodów. Ten, którym teraz jeździmy z żoną, jest chyba czwarty. Pierwszy kupiłem w 1973 roku. Postanowiliśmy z żoną wykorzystać, że Pewex sprowadził nowe seaty 850. Oczywiście zakup samochodu w tamtych czasach to było finansowe wyzwanie. Seat kosztował 1200 dolarów. Nie mieliśmy tylu pieniędzy, więc zaciągnęliśmy długi w rodzinie. Ale trzeba było jeszcze tę gotówkę zamienić na dolary. Po nie pojechaliśmy w miejsce, gdzie ich wówczas nie brakowało. Czyli na Podhale. Górale bowiem często wylatywali do Stanów Zjednoczonych. Tam popracowali rok-dwa i wracali z dolarami do Polski. Dotarłem do słynnej wsi Ząb (dziś słynnej, bo tu mieszka Kamil Stoch). Z zaskoczeniem obserwowałem przepych, jaki tam panował. Niemal w każdej stodole stał mercedes. Nie pamiętam, jak się nazywał góral, od którego kupiłem dolary, ale doskonale pamiętam jego opowieść o pracy w USA. Pracował tam na trzy etaty. Pierwszą zmianę miał w fabryce, przy maszynie. Jego zadaniem było… naciskać guzik. Na drugą zmianę sprzątał hale w tej fabryce. Na trzecią zmianę również sprzątał, ale już w innej fabryce. Kiedy zapytałem, jak był w stanie tak funkcjonować, wyjaśnił, że sprzątał cztery godziny, a później szukał miejsca na hali, gdzie mógłby się ukryć i tam resztę dniówki przespać. Ta historia zawsze towarzyszy wspomnieniu o pierwszym samochodzie. Seat 850 służył nam z żoną przez 13 lat. Przejechaliśmy nim niemal całe południe Europy. W ogóle się nie psuł. Tylko raz, na szczęście niedaleko Nowego Sącza, miał awarię – urwał się pasek klinowy. (…)

To tylko 25 proc. tekstu. Przeczytaj o pierwszym samochodzie Alicji Derkowskiej, Mgr Morsa i Jana Golby – tylko w specjalnym wydaniu DTS Samochodówka – kliknij, pobierz bezpłatnie numer i czytaj! Dobrej lektury 🙂

 

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama