Miejsca mniej znane, ale warte zobaczenia

Miejsca mniej znane, ale warte zobaczenia

Małgorzata Kalczyńska

Rozmowa z Małgorzatą Kalczyńską – inspektorem Urzędu Miasta Nowego Sącza w Wydziale Sportu i Turystyki

– Jeśli mielibyśmy polecić naszym Czytelnikom pięć miejsc na Sądecczyźnie, które koniecznie powinni w te wakacje odwiedzić to byłyby to…

– W tym roku proponuję odwiedzić miejsca mniej znane, ale warte zobaczenia. Polecam „Małopolski Szlak Ogrodów” a w nim, obok znanych muszyńskich ogrodów, Ogród Marzeń w miejscowości Myślec-Zagórze. Zwiedzać go można bezpłatnie, od 8. rano do zmroku.

Warto też podążyć „Szlakiem platform widokowych”. I znów obok znanej wieży widokowej na Woli Kroguleckiej, czy wieży na Słotwinach polecałabym wieżę na Radziejowej.

Kolejna propozycja to „Szlak Mofet” – i numer jeden na tej trasie – mofeta na granicy wsi Jastrzębik i Złockie  w gminie Muszyna z urokliwym dojściem do dychawek, a obok niej Las Lipowy w rezerwacie przyrody Obrożyska.

Atrakcyjny z pewnością będzie też „Sądecki szlak winny”, wszak winem i miodem Sądecczyzna stoi. Warto zobaczyć m.in. winnicę Gródek położoną w miejscowości Zbyszyce, na niezwykle urokliwym cyplu i wzgórzu otoczonym z trzech stron wodami Jeziora Rożnowskiego.

Piąta propozycja to Most Stacha – największy kamienny most wzniesiony rękami jednego człowieka, Jana Stacha znajdujący się w Znamirowicach koło Nowego Sącza. Most liczy 13 m wysokości, 20 m długości, 7,5 m szerokości.

– A co z imprezami? Możemy już coś zaproponować mieszkańcom i gościom?

– Na pewno już teraz możemy polecić cykliczne imprezy, które odbywają się w Nowym Sączu: Imieniny Miasta (9-11 lipca), Święto Dzieci Gór, a także imprezy muzealne.

– „W czasie deszczu dzieci się nudzą”, bywa, że w wakacje (nie tylko deszczowe) też. Jakie rozrywki można zaproponować najmłodszym? (…)

Przeczytaj całość w „Dobrym Tygodniku Sądeckim”:

Reklama