Sądeczanka tworzy listę miejsc gościnnych dla zwierzaków

Sądeczanka tworzy listę miejsc gościnnych dla zwierzaków

Anna Kowalczyk z Nowego Sącza, właścicielka dwóch czworonogów: cockera spaniela i husky’ego chce sprawdzić które miejsca w naszym mieście i na Sądecczyźnie są gościnne dla zwierzaków. Na Facebooku utworzyła stronę: miejsca przyjazne czworonogom.

Na liście miejsc przyjaznych dla właścicieli i ich czworonożnych pupili widnieje już kilka lokali i instytucji, akceptujących psy. Są to m.in.: lodziarnia Magdalenka w Piwnicznej – Zdroju, Restauracja pod Kasztanami w Piwnicznej – Zdroju, kawiarnia Spóźniony Słowik na Plantach w Nowym Sączu, Restauracja Bohema w Nowym Sączu oraz Ośrodek Wypoczynkowy Mimoza w Muszynie.

– W tych miejscach psy są akceptowane. Nie ma problemu, aby podczas wycieczki czy spaceru, wejść do tych miejsc wraz z psem – mówi Anna Kowalczyk.

Często zastanawiam się, co zrobić: czy zostawić psa na zewnątrz, na przykład poczty, czy wejść do środka, mimo, że nie jest tam mile widziany. Jeśli go zostawię, jakiś inny pies może go pogryźć lub zaatakować. Jeśli zostawię w aucie, będzie mu za gorąco, zwłaszcza podczas upałów – mówi pani Anna.

– Pisałam do różnych miejsc i instytucji w Nowym Sączu i okolicach, wciąż czekam na odpowiedzi. Chcę zwołać grupę aktywistów i za zgodą właścicieli umieścić na witrynach sklepowych, na ścianach schronisk górskich, m.in. na Obidzy czy na Cyrli, informacje, że w tym miejscu obecność zwierzaka jest akceptowana. Muszę jeszcze przejrzeć sporo przepisów prawnych, nie chcemy nikomu sprawić problemów – dodaje.

 

Fot. Ilustracyjne – pixabay

 

 

Reklama