Potwierdziliśmy nieoficjalne informacje, z których wynika, że radny Artur Czernecki został usunięty z Klubu PiS – Wybieram Nowy Sącz. W miniony piątek sądeccy radni zrzeszeni w tym klubie podjęli decyzję o  wykluczeniu Artura Czerneckiego ze swoich szeregów. Powód: nieobecność podczas głosowania w sprawie spalarni odpadów, w którą chce zainwestować sądecki Newag.

To już oficjalna informacja: Artur Czernecki nie jest członkiem Klubu PiS – Wybieram Nowy Sącz. Jak się dowiedzieliśmy decyzja zapadła przede wszystkim dlatego, że radny opuścił salę obrad przed dyskusją i głosowaniem dotyczącym uchwały: „Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Miasta Nowego Sącza” zmieniającej katalog możliwych do realizacji przedsięwzięć na terenie Newagu, przy ul 29 Listopada. W konsekwencji jego nieobecności stosunkiem głosów 11:10 poczyniono kolejny krok zmierzający do budowy spalarni. Radni PIS – Wybieram Nowy Sącz są przeciwnikami tego przedsięwzięcia.

– Mogę jedynie potwierdzić, że klub radnych w większości zdecydował o tym, że pan radny opuści nasze szeregi i tak się stało. Na decyzji zaważyła głównie ta nieobecność, choć były też inne kwestie brane pod uwagę. Klub radnych zebrał się we środę. Został też zaproszony radny Czarnecki w celu złożenia wyjaśnień wszystkim radnym. Radni musieli sobie dać trochę czasu, aby przeanalizować „tłumaczenie” pana radnego.  Po przerwie w obradach klub został zwołany w piątek i radni po przeanalizowaniu „tłumaczenia” pana radnego Czerneckiego zdecydowali go usunąć z klubu – relacjonuje radny Michał Kądziołka, który przewodniczy klubowi.

(DSZ)

Czytaj także: 11:10 na sesji Rady Miasta Nowego Sącza. Języczek u wagi ulotnił się z sali obrad