Wczoraj (15 lutego) około godziny 8:40 w Kamionce Wielkiej, kompletnie pijany 31- latek prowadził samochód. Jechał slalomem aż wreszcie zjechał na pobocze. Na szczęście 36-letni sądeczanin uniemożliwił mu dalszą podróż. Pijany kierowca w międzyczasie zasnął. 

-Pasażer forda, który jechał od strony Nowego Sącza w kierunku Kamionki Wielkiej, zauważył samochód marki Volkswagen, który jechał slalomem ulicą Kamienną. Reakcja mieszkańca Nowego Sącza była natychmiastowa i gdy pojazd zjechał na pobocze, mężczyzna od razu uniemożliwił kierowcy dalszą jazdę i powiadomił o tym fakcie policjantów- informuje oficer prasowa KMP w Nowym Sączu dr asp. Iwona Grzebyk-Dulak.

Zatrzymany miał 3, 5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Od razu stracił prawo jazdy i grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności i 15-letni zakaz prowadzenia pojazdów.

Gratulujemy 36- latkowi obywatelskiej postawy, bo właśnie dzięki jego szybkiej reakcji nie doszło do tragedii.

 Fot.KMP Nowy Sącz