Wybory parlamentarne zbliżają się wielkimi krokami. W kuluarach pojawiają się nazwiska osób, które ubiegać się będą w naszym regionie o mandaty poselskie i senatorski. Wśród potencjalnych kandydatów wymieniany był marszałek Witold Kozłowski. Ten jednak wszystkiemu zaprzecza.
Wybory do Sejmu i Senatu powinny się odbyć przed końcem kadencji obecnego parlamentu. Termin wyborów wyznaczy prezydent Andrzej Duda. Musi się to stać nie później niż na 90 dni przed upływem czterech lat od rozpoczęcia kadencji Sejmu i Senatu. Obecna rozpoczęła się 12 listopada 2019 roku. Są cztery prawdopodobne terminy, w których mogą odbyć się wybory: 15 października, 22 października, 29 października, 5 listopada.
W powiecie nowosądeckim najwcześniej karty odkryła Konfederacja. Wiadomo już, że jedynką na liście wyborczej będzie Ryszard Wilk, o czym informowaliśmy w artykule: Na spotkanie przylecieli helikopterem. Wilk „jedynką” Konfederacji w wyborach parlamentarnych. Pozostałe partie na razie nie zdradzają, kto z ich ramienia powalczy o mandaty w okręgu nowosądeckim, jednak widać wzmożone działanie polityków, którzy częściej pokazują się w mediach, czy spotykają z potencjalnymi wyborcami. Jednym z nazwisk pojawiających się w kuluarach przymierzanym na fotel poselski lub senatorski był Witold Kozłowski. Ten jednak stanowczo zaprzecza.
,,Jako marszałek województwa inicjuję realizację różnych projektów, przedsięwzięć, wydarzeń i akcji na terenie całego województwa. Żadne z nich nie wiąże się w żaden sposób z moim ewentualnym udziałem w wyborach parlamentarnych. Uważam, że posiadamy bardzo doświadczonych i aktywnych zarówno posłów, jak również senatorów” – napisał w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych Witold Kozłowski.
Jednocześnie zaznacza, że będzie wspierał kandydatów po to, aby – jak zaznacza – w nadchodzących wyborach zwyciężyła partia ,,Prawo i Sprawiedliwość”.
,,Ubieganie się przeze mnie o mandat parlamentarzysty taką rolę wyklucza. Dlatego już ponad 4 lata temu, obejmując funkcję marszałka województwa, podjąłem decyzję o nieubieganiu się w najbliższych wyborach o zaszczytną rolę kandydata na posła lub senatora” – skwitował oświadczenie.
