Ludomir Handzel bez absolutorium po raz drugi

11 głosów za i 12 przeciw – matematyka ratuszowej sali dla prezydenta Ludomira Handzla okazała się ponownie bezwzględna. Decyzją radnych z większościowego klubu PiS – Wybieram Nowy Sącz prezydent nie otrzymał absolutorium. Wcześniej przegłosowano nieudzielenie mu wotum zaufania.

Jednym z argumentów, które opozycyjni radni podnosili tłumacząc swoje stanowisko, były koszty zwolnień kadry kierowniczej ratusza, jakie Ludomir Handzel zarządził tuż po rozpoczęciu urzędowania.

– 212 tysięcy to koszt zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy zwalnianych pracowników, 82 tysiące – koszty odszkodowań, 78 tysięcy – koszty postępowania procesowego. To daje kwotę 372 tysiące, a do tego dochodzi koszt zatrudnienia nowej kadry. Łącznie ponad pół miliona złotych… – wyliczał radny PiS Andrzej Pancerz.

Między innymi z tego względu sprawozdanie z realizacji budżetu negatywnie zaopiniowała Komisja Rewizyjna Rady Miasta Nowego Sącza, zaś 26 czerwca Regionalna Izba Obrachunkowa w Krakowie wydała pozytywną opinię dla wniosku komisji w sprawie nieudzielenia absolutorium.

Wątpliwości zwolenników prezydenta w radzie miasta budził fakt, że opinia komisji rewizyjnej została wydana bez dyskusji.

– Protokół komisji rewizyjnej nie poddany był jakiejkolwiek debacie wewnętrznej. Jest tendencyjny i w pewnym sensie arogancki, podszyty interesem politycznym – zarzucał radny Leszek Zegzda.

Radny Hojor podkreślał zaś, że 5,5 miliona nadwyżki w budżecie miasta świadczy, że prezydent dobrze gospodaruje publicznymi pieniędzmi i że opinia RIO nie musi być dla radnych miasta wiążąca.

Wynik głosowania był jednak do przewidzenia już dzień wcześniej, gdy radni większościowego klubu przedstawiali swoje stanowisko.

O godzinie 16. 30 czerwca sesja trwa nadal. Można ją śledzić TUTAJ. Rozpoczęła się w poniedziałkowe popołudnie.

„Myślę, że jesteśmy rekordzistami świata w debatowaniu o debatowaniu! Za taką wydajność każdy przedsiębiorca wywaliłby swojego pracownika na zbity pysk! Ludomir Handzel przedstawił merytoryczne sprawozdanie ale radnych opozycyjnych mało to interesuje. Wolą walić po łbach. Demiurdzy demokracji! Na końcu czeka katastrofa… Rada Miasta nadal obraduje zdalnie. Cała gospodarka jest odmrażana, ludzie codzienne chodzą do pracy, limity w kościołach są zniesione, stadiony są otwierane, a my nadal zdalnie. Wstyd. W ramach protestu na salę obrad przyszło 10 radnych z Koalcji Nowosądeckiej i Koalicji Obywatelskiej. Siedzimy przed komputerami na sali obrad. Oczekujemy, że w lipcu Rada Miasta zacznie obdarować w trybie normalnym” – skomentował w mediach społecznościowych radny Leszek Zegzda.