W Gostwicy koło Podegrodzia kilka lat temu została powołana do życia Spółdzielnia Socjalna Osób Prawnych EkoAkcja. Na co dzień jej pracownicy zajmują się profesjonalnym niszczeniem dokumentów i produkcją podpałki ekologicznej K-Lumet. Ten nietypowy rodzaj działalności poza samą produkcją ma również swój drugi, ukryty, szczytny cel: instytucja zajmuje się aktywizacją zawodową osób niepełnosprawnych – absolwentów Warsztatu Terapii Zajęciowej, przy którym powstała spółdzielnia, ale nie tylko. Miejsce pracy w tym miejscu znalazło również kilku niepełnosprawnych mieszkańców okolicznych miejscowości. Za to, że niepełnosprawność nie była przeszkodą w zatrudnieniu i dawaniu szansy drugiemu człowiekowi, instytucja została uhonorowana nagrodą Lodołamacze 2019.
Spółdzielnia Socjalna Osób Prawnych EkoAkcja jest podmiotem ekonomii społecznej założonym w listopadzie 2017 przez Stowarzyszenie Rodziców, Przyjaciół, Dzieci i Osób Niepełnosprawnych „Promyk” z Gostwicy oraz Stowarzyszenie ADSUM z Brzeznej. Pracownicy Spółdzielni to osoby zagrożone wykluczeniem, które ze względu na swoje dolegliwości mają utrudniony dostęp do rynku pracy.
– Spółdzielnia powstała po to, aby dać możliwość aktywizacji zawodowej m.in. uczestnikom Warsztatu Terapii Zajęciowej. Zdajemy sobie bowiem sprawę z tego, jak trudno jest znaleźć pracę osobom z niepełnosprawnościami. Często są dobrze przygotowani do tego, aby podjąć pracę, ale niestety jej nie znajdują, ponieważ pracodawcy nie są przygotowani na niepełnosprawnego pracownika. Dzięki temu, że istnieje spółdzielnia, uczestnicy WTZ mogą odbyć w niej praktyki, a później podjąć pracę – mówi Urszula Potoniec-Mędoń, wiceprezes Spółdzielni Socjalnej EkoAkcja oraz kierownik Warsztatu Terapii Zajęciowej w Gostwicy.
Cykl produkcyjny podpałki K-Lumet został zorganizowany tak, aby każdy, bez względu na rodzaju niepełnosprawności, mógł sobie poradzić z poszczególnymi czynnościami. Daje to tym samym możliwość pracy również osobom niewidomym czy dotkniętym spastycznością rąk.
Pomysł, aby osoby niepełnosprawne zajęły się produkcją podpałki, narodził się w Szwajcarii w jednym z tamtejszych Warsztatów Terapii Zajęciowej. Stała się ona nie tylko sposobem, aby wykorzystać potencjał osób niepełnosprawnych i ich rehabilitować, ale także przynieść korzyści środowisku – bo podpałka jest ekologiczna.
– Osoby niepełnoprawne mają takie samo prawo do podjęcia pracy, jak osoby pełnosprawne. Powinniśmy się czuć w obowiązku dać niepełnosprawnym możliwość pracy i realizowania się zawodowo. Pośrednio każdy ma taką szansę – kupując od nas podpałkę i zamawiając usługę niszczenia dokumentów wspiera się zatrudnienie osób z niepełnosprawnością i podmioty ekonomii społecznej, które organizują pracę tym osobom – dodaje Urszula Potoniec-Mędoń.
Wszystko to, co każdego dnia na rzecz osób z niepełnosprawnościami robi Spółdzielnia, sprawiło, że działalność sądeckiej organizacji została zauważona i doceniona. Dyrektor Małopolskiego oddziału PFRON, Marta Mordarska, zgłosiła ich do udział w konkursie o prestiżową nagrodę „Lodołamacze”.
Lodołamacze to konkurs dla pracodawców wrażliwych społecznie organizowany w Polsce od 2006 r. przez Polską Organizację Pracodawców Osób Niepełnosprawnych. W konkursie nagradzani są pracodawcy zatrudniający osoby niepełnosprawne, a także firmy, instytucje i osoby, dla których priorytetem jest wrażliwość, eliminowanie barier i podziałów społecznych względem osób z niepełnosprawnościami.
W tym roku decyzją kapituły konkursowej II nagroda w kategorii „Otwarty rynek pracy” za szczególną wrażliwość społeczną i promowanie aktywności osób niepełnosprawnych w różnych dziedzinach życia powędrowała do Spółdzielni Socjalnej Osób Prawnych EkoAkcja z Gostwicy, uznając ją za wzór godny naśladowania na polu rehabilitacji zawodowej i społecznej.
– Nie przyszło nam do głowy, aby zgłosić się do tego konkursu, bo istniejemy dość krótko. Informacja o nominacji była więc dla nas dużą niespodzianką. Drugie miejsce, o którym dowiedzieliśmy się na gali, było tym większym zaskoczeniem, że jesteśmy małym podmiotem, w małej miejscowości. To pokazało nam, że warto władać serce w to, co się robi. Ta nagroda była ukoronowaniem naszych codziennych starań, kiedy pracujemy z myślą o ludziach, a nie nagrodach – mówi wiceprezes spółdzielni.
Ich działalność udowadnia bowiem, że niepełnosprawni to osoby, których nie powinno się w żaden sposób wykluczać czy pozbawiać prawa do realizowana swoich marzeń – również tych zawodowych.
– Te osoby tak jak wszyscy inni mają prawo pracować. My natomiast, jako osoby pełnosprawne, mamy obowiązek dać im możliwość pełnego korzystania z tego prawa, przestrzeń do realizacji ambicji oraz pokazać, że są wartościowi – dodaje Urszula Potoniec-Mędoń.
