W piątek, około godziny 21.19 strażacy pospieszyli na wezwanie do pożaru w Lipnicy Wielkiej. Płonęła przyczepa kempingowa oraz domek letniskowy.
Właściciel relacjonuje, że do pożaru doszło podczas próby uruchomienia kuchenki gazowej. Najpierw zapaliła się butla z propanem butanem, dalej ogień przeniósł się błyskawicznie.
Do miejsca zdarzenia prowadziła stroma, polna droga. Po dotarciu na miejsce strażacy usunęli na bezpieczną odległość samochód osobowy znajdujący się niebezpiecznie blisko ognia i przystąpili do wydobywania z ogarniętej płomieniami strefy dwóch butli z gazem.
Właściciel przyczepy doznał poparzeń. Po pierwszej pomocy udzielonej przez strażaków został przekazany załodze pogotowia ratunkowego i odwieziony do szpitala.
W trudnym terenie, w którym prowadzona była akcja jeden samochód strażacki ugrzązł na stromym podjeździe. Trzeba było użyć wciągarki.
Działania ratowniczo – gaśnicze trwały ponad trzy godziny.