Librantowa. Brak odśnieżania drogi martwi mieszkańców: „A co jeśli będzie konieczność wezwania karetki?”

Librantowa. Brak odśnieżania drogi martwi mieszkańców: „A co jeśli będzie konieczność wezwania karetki?”

Librantowa, odśnieżanie drogi, mieszkańcy apelują

Opady śniegu coraz bardziej dają się we znaki. Pojawiają się pierwsze nieprzyjemne incydenty, jak chociażby ten wczorajszy z Librantowej. Mieszkańcy alarmują, że firma odpowiedzialna za odśnieżanie dróg nie potrafi sprostać podstawowym zadaniom. To zarzut poparty konkretnym przykładem. Wczoraj (24 listopada) mieszkaniec Librantowej nie był w stanie dojechać do domu – mimo, że posiada w pełni dostosowany do warunków zimowych samochód. Wpadł w poślizg i był zmuszony pozostawić auto przy drodze. Razem z synem do domu wrócił pieszo, pokonując przy tym sporo kilometrów.

Swojego zmartwienia nie ukrywają mieszkańcy, którzy problem zauważyli już wcześniej. Są zmartwieni, o czym dobitnie świadczą słowa pani Ewy Srzypiec.

– Mam 74 lata i pomagam córce oraz zięciowi w opiece nad wnukami. Michalinka (2 lata) i Maks (12 lat) chorują, są alergikami. W ostatnim czasie zachodziła konieczność wyjazdu do szpitala a raz do Michalinki była wzywana karetka, potrzebna była natychmiastowa pomoc. Wczoraj zięć wracał do domu samochodem wraz z moim wnukiem, ale niestety nie był w stanie sprawnie dotrzeć. Wpadł w poślizg. Mówimy o drodze w Librantowej na Zakarczmie, czyli tej od ulicy głównej w stronę kościoła i wyżej. Zięć pozostawił samochód przy drodze i musiał przemierzyć wiele kilometrów pieszo. Najedliśmy się strachu. Wnuk był wystraszony, zięć martwił się też czy ktoś nie pokusi się włamanie do pozostawionego na uboczu auta – mówi w rozmowie z naszym portalem pani Ewa Skrzypiec.

Sprawę postanowiliśmy zweryfikować w Urzędzie Gminy Chełmiec, która jest odpowiedzialna za wyznaczanie firm do odśnieżania dróg w tym regionie.

– Do takich spraw mamy specjalnie dedykowany, alarmowy numer telefonu. Jest dostępna osoba dyżurująca. Pracownik przyjmuje tego typu zgłoszenia. To kontakt telefoniczny dedykowany tak zwanej „Akcji Zima.” Jest dostępny na stronie internetowej Urzędu Gminy. Warto go podać raz jeszcze: 885-885-567. Warto, aby w takich przypadkach mieszkańcy zgłaszali wszelkie kłopoty pod tym numerem telefonu. Osoba dyżurująca na pewno pomoże rozwiązać kłopot – mówi w rozmowie z portalem DTS24 Iwona Skrzypiec z Urzędu Gminy Chełmiec.

Po zasięgnięciu wiedzy w Urzędzie Gminy zwróciliśmy się do mieszkańców z pytaniem czy posiadają wiedzę na temat wymienionego wyżej numeru alarmowego oraz czy z niego korzystali. Córka pani Ewy Skrzypiec, która wczoraj była mocno wystraszona zdarzeniem informuje, że taki kontakt podjęła.

– Tak. Ja znam ten numer telefonu i wczoraj ok godz. 21.00 dzwoniłam. Próbowałam interweniować, ale nikt nie odbierał. Urząd Gminy podaje, że powyższy kontakt jest dostępny w godzinach: 6.00 – 22.00. Osobiście dzwoniłam ok godz. 21.00 i odzewu nie było. To nie są zabawne sytuacje. Wyobraźmy sobie sytuację, w której ktoś potrzebowałby pomocy pogotowia ratunkowego. Celowo zachowałam spis wykonywanych połączeń – mówi Urszula Pietrzak, mama Maksymiliana i Michalinki.

Jak udało nam się dowiedzieć, przetarg na odśnieżanie dróg w Librantowej wygrała firma pana Marcina Łatki. Jako, że jest osobą odpowiedzialną za omawiany teren poprosiliśmy go o komentarz w sprawie.

– Takie rzeczy to mieszkańcy muszą zgłaszać do Urzędu Gminy. Zgłoszenia są weryfikowane. Ja mam wyznaczone przez gminę drogi do odśnieżania. Jeśli gmina dostarczy mi dane takiej drogi, będę odśnieżał. Gdybym dostał informację o takim problemie jak ten wczorajszy to bym zareagował. Ja nie mogę przyjmować zadań do osób prywatnych. Muszę się kierować wytycznymi z Urzędu Gminy Chełmiec – mówi odpowiedzialny na odśnieżanie Marcin Łatka.

Czy mieszkańcy mogą zatem liczyć, że w najbliższej przyszłości gmina pomoże w unikaniu podobnych sytuacji? I jak należy przyjąć fakt braku reakcji na wczorajsze połączenie pod numer alarmowy „Akcji Zima”? Zapytaliśmy o to Katarzynę Dudczyk, która jest pracownikiem Zakładu Gospodarki Komunalnej przy UG Chełmiec.

– Trzeba wziąć poprawkę, że jest dużo zgłoszeń i zdarza się, że telefon może być zajęty. Należy też nadmienić, że droga, o której mowa nie jest drogą krajową czy powiatową, tylko posiada kategorię gminnej. Posiadamy różne kategorie dróg do utrzymania. To nie jest tak, że jesteśmy w stanie zareagować w godzinę czy dwie. Na terenie, o którym mowa, kwestia odśnieżania była ustawiona na godz. 3.00 w nocy. Ale tak, mogę przekazać, że na miarę możliwości mocy przerobowych oraz zgłoszeń mieszkańców czy sołtysów będziemy interweniować możliwe jak najszybciej – uspokaja w rozmowie z naszym portalem Katarzyna Dudczyk z Zakładu Gospodarki Komunalnej przy Urzędzie Gminy Chełmiec.

Czytaj także: W tym roku Szopki w Ptaszkowej nie będzie…

Fot: unsplash

Reklama