Andrzej Szufryn, kuzyn kapitana Sandecji Nowy Sącz Dawida, został dziś wypisany do domu.
Chłopak poszkodowany w sierpniowym tragicznym wypadku w Łęce ma problem ze zrastaniem się kości.
– Andrzej póki co nie może podjąć rehabilitacji. Trzeba szybko wymyślić jakiś sposób, by jego kości zaczęły się zrastać – mówi Dawid Szufryn.
Czytaj również: Zrobili to! Żywa biało–czerwona flaga na Rynku
– Ludzie pomagają Andrzejowi i to jest coś bardzo pięknego, ale jednak nie jest tak kolorowo. Przed nim bowiem długa droga, by mógł stanąć na nogi. Obecnie nie ma niestety zgody lekarzy na pionizację Andrzeja – podsumowuje nasz rozmówca.
Odwiedź konto autora na Twitterze!
Fot. sandecja.pl/arch. rodziny A. Szufryna