Krzysztof Głuc o prezydium bez przedstawicieli opozycji: to był błąd…

Krzysztof Głuc o prezydium bez przedstawicieli opozycji: to był błąd…

Krzysztof Głuc

-Wczoraj projekt Zjednoczonej Prawicy w kształcie, który kilka lat temu zafunkcjonował, skończył się. Wyrzucenie wicepremiera z rządu powoduje, że Zjednoczona Prawica traci w rządzie większość  – tymi słowami rozpoczął dziś konferencję prasową pełnomocnik Jarosława Gowina w Nowym Sączu Krzysztof Głuc. Na tej samej konferencji poinformował też, że rezygnuje z członkostwa w klubie radnych PiS w sądeckim samorządzie. Jego rezygnacja oznacza, że klub – bez Głuca w składzie – traci bezwzględną większość w radzie miasta.

Krzysztof Głuc wymienił trzy powody dymisji Jarosława Gowina.

– Pierwszym powodem są zmiany systemu podatkowego jakie zakłada program Polski Ład. Zmiany te  przynoszą tylko z pozoru duże korzyści dla wielu milionów Polaków. Powodują one równocześnie, że 2 miliony przedsiębiorców będzie miało podniesione daniny i podatki w sposób dramatycznie wysoki. Drugą kwestią była ochrona finansowa samorządów. Zmiany podatkowe spowodują, że rocznie polskie samorządy mogą stracić do 15 miliardów złotych. Proponowana jest subwencja rozwojowa na inwestycje – czterokrotnie niższa niż wspomniane straty. Samorządom już dziś zaczyna brakować pieniędzy. Zmniejszenie wpływów do kasy gminy/ powiatu/ województwa spowoduje, że będą miały jeszcze mniej pieniędzy – tłumaczył Głuc.

Trzecim powodem była ustawa ‘’Lex TVN”. Politycy Porozumienia nie godzą się na działania wymierzone przeciwko mediom.

– Pojawił się zarzut że ministerstwo, którym kierował Jarosław Gowin opóźniało prace nad projektami związanymi z Polskim Ładem. Chcę to absolutnie zdementować. Projekty mieszkaniowe, na które powoływano się przy odwołaniu Anny Korneckiej były przygotowane w tempie ekspresowym. Pierwsza ich wersja była gotowa w ciągu kilku dni – oświadczył Krzysztof Głuc.

Poinformował również o swojej rezygnacji z członkostwa  w klubie radnych PiS Wybieram Nowy Sącz w nowosądeckim samorządzie. Jak stwierdził – rozważał tę decyzję od kilku miesięcy.

– Czując się bardzo związany z nurtem polityki reprezentowanym przez Jarosława Gowina, stwierdziłem, że nie będę już czekał z tą decyzją. Nie oznacza ona zawarcia koalicji z panem prezydentem Nowego Sącza i z klubem radnych wspierających go.  Po prostu będę radnym, który będzie starał się w sposób mądry i wyważony służyć miastu z myślą o jego rozwoju – zadeklarował.

Pytany o ewentualne skutki jego decyzji dla pracy rady miasta odpowiedział, że sytuacja w której nikt nie ma większości ma swoje dobre strony.

– Moim zdaniem ta rada wymaga resetu, czyli chwili zastanowienia się nad sposobem pracy. Nie pamiętam sesji, która skończyłaby się tego samego dnia.

Krzysztof Głuc przeprosił również  za to, że w 2018 roku głosował za utworzeniem prezydium, którego członkowie wywodzą się wyłącznie z jednego klubu.

– To był błąd – przyznał.

Czytaj też:

Krzysztof Głuc opuszcza klub PiS w Radzie Miasta Nowego Sącza

Reklama