Nawałnica z gradobiciem, która wczoraj (29 sierpnia) przetoczyła się nad Sądecczyzną 27 razy podrywała strażaków do akcji. Byli wzywani do powalonych drzew utrudniających przejazd, zalanych piwnic i garaży oraz do uszkodzonych dachów.
We wtorkowe popołudnie przez nasz region przeszły gwałtowne burze połączone z intensywnymi opadami deszczu, gradem oraz silnymi podmuchami wiatru. Grad uszkodził kilka dachów na budynkach mieszkalnych oraz jednym gospodarczym w Miłkowej (pisaliśmy o tym TUTAJ). Najwięcej interwencji miało miejsce na terenie Nowego Sącza. Wiązało się z wypompowywaniem wody z zalanych pomieszczeń oraz usuwaniem powalonych drzew utrudniających ruch (więcej o tym TUTAJ).
fot. OSP Rożnów, OSP Tęgoborze
źródło: KMP SP w Nowym Sączu
Czytaj też:
Osuwisko na DK28 postępuje. Nie ma widoku na przejazd w tym roku