20-letni Patryk Marcinkowski zajął drugie miejsce w niedzielnym Tour de Pologne Amatorów rozgrywanym w Arłamowie. To jeden z ostatnich amatorskich wyścigów Patryka. Młody kolarz z Nowego Sącza od najbliższego sezonu przechodzi na zawodowstwo.
W niedzielę wynik Marcinkowskiego pozostawał w cieniu trzeciego miejsca Katarzyny Niewiadomej w kobiecym Tour de France. W poniedziałek jednak wieść o sukcesie sądeczanina rozeszła się po lokalnym środowisku kolarskim lotem błyskawicy. Ale nie wywołała wielkiego zdziwienia. Ci, którzy na co dzień jeżdżą i ścigają się z Patrykiem Marcinkowskim, wiedzą, że to kolarski talent i wróżą mu piękną karierę. W Arłamowie wystartowało blisko dwa tysiące kolarzy, a Patryk przegrał tylko z Adamem Wójcikiem.
– Jestem bardzo zadowolony z mojego wyniku i wierzę, że będę miał jeszcze wiele okazji do świętowania – mówi Patryk Marcinkowski. – Myślę, że na prawdziwą kolarską karierę nie jest dla mnie za późno. Trenuję od sześciu lat, a najbliższe trzy sezony to dla mnie ściganie w kategorii U-23, która tak naprawdę jest dopiero wprowadzeniem w dorosłe kolarstwo.
A kolarstwu Patryk chce sią teraz poświęcić bez reszty. Niedawno zdał maturę w sądeckim Zespole Szkół Ekonomicznych, chwilowo pracuje w sklepie rowerowym AMP Bike, a od zimy dołączy do zawodowej ekipy Scott Głogów. Jeszcze w tym roku wystartuje w Górskich Mistrzostwach Polskich Elity, czy z kolarstwa amatorskiego szybko przeskoczy do zawodowstwa.
Z sukcesu Patryka cieszy się całe sądeckie środowisko kolarskie, dumny jest również Arkadiusz Kogut, który sprawuje nad nim trenerską opiekę:
– Z Patrykiem współpracuję jako trener od tego roku i muszę przyznać, że jest to bardzo utalentowany. Jednocześnie on bardzo ciężko pracuje na te osiągnięcia. Mam nadzieję że uzyskiwane wyniki pozwolą mu w niedalekiej przyszłości osiągnąć jeszcze wyższe kolarskie cele.
