Karol F. uznany winnym. 25 tys. za śmierć Angeliki. Zapadł wyrok w sprawie tragicznego wypadku

Karol F. uznany winnym. 25 tys. za śmierć Angeliki. Zapadł wyrok w sprawie tragicznego wypadku

Krużlowa Niżna, Angelika, bliźniacy jednojajowi, Karol F.

W Sądzie Rejonowym w Gorlicach na trzeciej rozprawie zapadł wyrok w sprawie tragicznego wypadku, w którym zginęła 18-letnia Angelika z Wojnarowej. Po prawie czterech latach jeden z bliźniaków – Karol F. został uznany za winnego spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym pod wpływem narkotyków i alkoholu oraz prowadzenia samochodu po użyciu środków odurzających.

W marcu, na pierwszej rozprawie przesłuchano 11 świadków i oskarżonego – Karola F. W jego zeznaniach nic się nie zmieniło. Nie przyznał się do winy. Druga rozprawa odbyła się 25 kwietnia. Ona również nie przyniosła rozwiązania. Bliźniacy twierdzili, że prowadziła zmarła Angelika, ona jedna feralnego dnia była trzeźwa. Śledczy wykluczyli, aby za kierownicą siedziała nastolatka. Po prawie czterech latach Karol F. usłyszał wyrok.

Jak poinformował w rozmowie z naszą redakcją sędzia Bogdan Kijak, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Nowym Sączu, Karol F. za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym pod wpływem alkoholu i narkotyków usłyszał karę 6 lat pozbawienia wolności i dostał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Ponadto ma zapłacić nawiązkę mamie zmarłej Angeliki w wysokości 15 tysięcy złotych, a tacie Władysławowi Purgalowi – 10 tysięcy.

– Mężczyzna miał również zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości i za to dostał karę 6 miesięcy pozbawienia wolności. Za to sąd orzekł też 4 lata zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Dodatkowo sąd orzekł nawiązkę w postaci 5 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej – dodaje sędzia Kijak.

W związku z tym, iż były orzekane dwie kary, sąd łącznie orzekł 6 lat pozbawienia wolności i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Na poczet tego zaliczył okres aresztu tymczasowego, który trwa od grudnia 2021 roku. Wyrok jest nieprawomocny, czyli można się od niego jeszcze odwołać.

Jedno z najtrudniejszych śledztw

Do tragicznego zdarzenia doszło 25 czerwca 2018 roku około godziny 5.00 w Krużlowej Niżnej. Samochodem podróżowała grupa przyjaciół – 18-letnia Angelika i 19-letni bliźniacy – Kamil i Karol. Kierowca srebrnego Audi A6 stracił panowanie nad pojazdem, w efekcie czego auto dachowało na przydrożnej łące. Karol F. po wypadku uciekł z miejsca zdarzenia, zostawiając w rozbitym Audi swojego brata i nieprzytomną przyjaciółkę.

Policjanci przeczesali teren i po około dwóch godzinach znaleźli go w zaroślach. Zarówno on, jak i jego brat trafili do szpitala. Obaj byli pod wpływem alkoholu – Kamil miał 1,2, a Karol 0,7 promila. We krwi Karola wykryto także amfetaminę. Żaden z nich nie przyznał się do prowadzenia samochodu. Twierdzili, że kierowcą była Angelika, która zginęła na miejscu. Nastolatka w przeciwieństwie do nich była trzeźwa.

Ustalenie sprawcy tragicznego wypadku nie było łatwe, gdyż bracia są bliźniakami jednojajowymi, a co za tym idzie – ich DNA jest identyczne. Uczestnicy wypadku nie mieli zapiętych pasów, więc w trakcie dachowania mogli przemieszczać się wewnątrz samochodu. Badania śladów krwi i obrażeń poszkodowanych nie dały jednoznacznej odpowiedzi, który z braci prowadził pojazd. Ustalono jedynie, że Angelika siedziała na tylnym siedzeniu i zginęła od uderzenia głową w sufit.

W grudniu ubiegłego roku, nastąpił przełom w śledztwie. Wyniki przeprowadzonej ekspertyzy opierającej się na znalezionych mikrośladach m.in. na oparciu fotela kierowcy i poduszce powietrznej pasażera pozwoliły postawić zarzuty Karolowi F. To on, jak ustalili śledczy, tragicznego poranka siedział ze kierownicą Audi A6. Dzisiaj mężczyzna został skazany.

Fot. arch. PSP w Nowym Sączu 

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama