Kadra Sandecji na sezon 2023/2024 została gruntownie przemeblowana

Kadra Sandecji na sezon 2023/2024 została gruntownie przemeblowana

Sandecja Nowy Sącz powraca po marazmie. „Sączersi” o poprzednim sezonie zakończonym spadkiem będą chcieli jak najprędzej zapomnieć. Zespół już prowadzi przygotowania do zmagań w drugiej lidze i będzie walczyć o powrót na zaplecze Ekstraklasy. Czego mogą oczekiwać kibice z Nowego Sącza?

Sezon 2022/2023 był jednym, wielkim dramatem. Jeszcze przed startem zmagań Sandecja znajdowała się w gronie klubów z potencjalnymi szansami do PKO Ekstraklasy. Niestety wszystko zamknęło się w strefie teorii. Sandecja na przełomie całego sezonu grała katastrofalnie. W 34 meczach przegrała aż 17 razy i tylko 5 razy wychodziła zwycięsko. We wszystkich kolejkach udało się jej zebrać raptem 27 punktów, co skutkowało spadkiem do drugiej ligi z ostatniego miejsca w tabeli! Razem z Sandecją spadły również zespoły Chojniczanki i Skry, ale trzeba jasno zaznaczyć, że Sandecja była najgorszą drużyną minionego sezonu w pierwszej lidze.

Jak można było się domyśleć, wiatr zmian przeczyścił drużynę Sandecji w trakcie letniej przerwy międzysezonowej. Zmiany nie dosięgły jednak sztabu szkoleniowego. W klubie uznano, że Tomasz Kafarski zachowa swoją posadę mimo spadku do niższej klasy rozgrywkowej. 48-letni trener objął zespół w marcu tego roku i w raptem kilka miesięcy nie udało mu się wygrzebać Sandecji z kryzysu. Trener mógł liczyć na zaufanie i o ile nie wydarzy się nic nieoczekiwanego, wypełni swój kontrakt ważny do końca czerwca minionego roku.

Kadra Sandecji na sezon 2023/2024 została gruntownie przemeblowana. Pożegnano się z kilkoma piłkarzami, szeregi „Sączersów” opuścili między innymi: Michał Walski, Matus Putnocky, Damian Chmiel, Tomasz Boczek, Robert Kirss, Bartłomiej Kapsrzak, Jeremy Manzorro, Maissa Fall i kilku innych. Podjęto wiele działań na rynku transferowym i wzmocniono praktyczne każdą pozycję na boisku.

Sandecja sprowadziła aż 11 zawodników bez kwoty odstępnego. W gronie tym są Ratislav Vaclavik, były zawodnik słowackiego Liptovsky’ego Mikułasza. Wśród nabytków wymienić można również Patryka Bryłę, Mikołaja Kwietniewskiego, Radosława Gołębiewskiego i Pawła Sokoła.

Drużyna Kafarskiego ma za sobą już mecze sparingowe. Pod koniec czerwca Sandecja zremisowała z Tatranem Liptowski Mikułasz 1:1, później trzykrotnie zremisowała w starciach z Zagłębiem Sosnowiec, Miedzią Legnica i Tatranem Preszów.  Zespół z Nowego Sącza nie wygrał żadnego z meczów kontrolnych, ale sztab trenerski jest zadowolony z pozyskanego materiału i informacji na temat zawodników.

Cel Sandecji jest prosty – awans do pierwszej ligi. Zrealizowanie zadania będzie bardzo trudne, jednak „Sączersi” nie tracą nadziei na pozytywny koniec nadchodzącego sezonu. Sandecja rozgrywki ligowe zainauguruje w sobotę 22 lipca meczem na wyjeździe z Olimpią Grudziądz. Zdaniem analityków kasyno VulkanBet kursy na to spotkanie są bardzo wyrównane (2.75 vs 2.50) i nieznacznie wskazują na Sandecję. Na początku sierpnia Sandecja rozegra również spotkanie rundy wstępnej w Pucharze Polski – rywalem będzie zespół Garbarni Kraków. W tej chwili żadne legalne kasyno online Polska nie oferuje kursów na to spotkanie.

Reklama