Jan Kos znów bawi się w komentarze na Facebooku. Kibice są wściekli [ZDJĘCIA]

Jan Kos znów bawi się w komentarze na Facebooku. Kibice są wściekli [ZDJĘCIA]

Niszczenia wizerunku Sandecji ciąg dalszy? Jan Kos znów przemówił. Tym razem skomentował porażkę „Biało-czarnych” w inauguracyjnym meczu sezonu 2023/2024. Upust swoim emocjom dał w najgorszym momencie i w najgorszy możliwy sposób.

Tuż po przegranym meczu z Olimpią Grudziądz, funkcjonujący sprawnie i profesjonalnie dział mediów klubu Sandecja Nowy Sącz opublikował na swoim koncie Facebook post z informacją o wyniku spotkania. Swojego komentarza nie powstrzymał Jan Kos, którego firma już 27 dni temu miała oddać do użytku obiekt piłkarski w Nowym Sączu. Przypomnijmy. Firma Blackbird nie wywiązała się z umowy a precyzyjny termin oddania obiektu do użytku nie jest znany. Tym samym, zespół zmuszony jest (kolejny rok z rzędu) zmagać się z najgorszą i najtrudniejszą sytuacją sportową jaka może istnieć, czyli meczami wyłącznie wyjazdowymi.

– Znowu będzie, że przez nieudolne władze i wykonawcę stadionu – napisał w mediach społecznościowych Jan Kos, dodając przy tym serię prześmiewczych emotikon. – Brak mi słów. Jestem na tego człowieka wściekły. Jestem wściekły na jego buńczuczność i arogancję. Ludomir Handzel nie jest dla mnie prezydentem miasta. Nie wyciąga wobec tego człowieka żadnych konsekwencji, nie mówi nam konkretów – argumentuje w rozmowie z naszą redakcją pan Antonii, wieloletni kibic Sandecji. Poniżej wpis Jana Kosa, zamieszczony w komentarzu na oficjalnym profilu klubu Sandecja Nowy Sącz.

– Nie no granie 3 sezon poza Sączem to wcale nie wina wykonawcy? Wystarczy się znać na piłce, że to też wpływa na wyniki, brak kasy z biletów dla klubu, brak dopingu na stadionie, brak większej ilości osób na stadionie, dalekie podróże, takie czynniki wpływają na piłkarzy. Kiedy przyspieszenie prac? Kiedy montaż dachu, oświetlenia, wykończenie budynku klubowego, naprawienie pękniętej trybuny? Gdyby nie powolne tempo prac wszystko mogłoby potoczyć się inaczej. I tyle w temacie. Jak się wie, że się na coś nie ma hajsu to się za to nie bierze. I zamiast komentować posty na FB, lepiej słałby Pan większą ilość pracowników na budowę stadionu i przyspieszył w końcu te prace, bo to już się cyrk z tego robi – wtóruje generalnemu wykonawcy pan Andrzej.

Jak już informowaliśmy na łamach naszego portalu, psycholog sportu jednoznacznie odniósł się do braku konkretnego przekazu w kwestii daty powrotu Sandecji na obiekt przy ulicy Kilińskiego. Ten wątek skomentował następująco: „Rzucaniem niespójnych dat, robi się krzywdę sportowcom. Ja nie wiem czy panowie zdają sobie sprawę z faktu, że brak konkretnego i spójnego przekazu, budzi w zawodnikach dezinformację, co w konsekwencji obniża ich możliwości sportowe”

Czytaj także: Anna Bednarczyk-Maśko żegna się z funkcją prezesa Nowosądeckiej Infrastruktury Komunalnej

Fot: DTS24 / prt sc Sandecja Nowy Sącz

Reklama