Od jutra (21 lipca) na nowosądeckim rynku będzie można oglądać wystawę opowiadającą o tym, jak na Sądecczyźnie rodziła się Solidarność.

Na fotografiach będzie można zobaczyć utrwalone  na fotografiach momenty niełatwych czasów i spróbować wyobrazić sobie życie na Sądecczyźnie 40 lat temu…

Wystawa ma na celu nie tylko upamiętnienie, ale również odwdzięczenie się osobom, dzięki którym możemy żyć w wolnym kraju.

– Bardzo dużo archiwalnych materiałów zaginęło. Nie mamy pełnych danych o osobach z lat 80. które tworzyły w tym czasie Solidarność na Sądecczyźnie. Chcielibyśmy, aby również ci ludzie mogli zobaczyć tę wystawę – mówi Andrzej Szkaradek,  sądecki polityk, działacz związkowy, poseł na Sejm III kadencji.

Wystawa będzie prezentowana na wolnym powietrzu i będzie ją można oglądać do 13 sierpnia.

-To wspaniała okazja również dla ludzi młodych, którzy nie znają tamtych wydarzeń. Solidarność ma 40 lat, ale wciąż funkcjonuje, ma się dobrze, zrobiła bardzo dużo dobrego i ma zamiar kontynuować  swoje tradycje – dodaje Krzysztof Kotowicz, przewodniczący delegatury związku Solidarności w Nowym Sączu