Ile kosztuje ubezpieczenie na narty w Polsce?

Ile kosztuje ubezpieczenie na narty w Polsce?

Narciarze planujący indywidualny zimowy wypoczynek na terenie Polski rzadko wykupują polisę turystyczną. Jest to o tyle zdumiewające, że nieprzewidziane zdarzenia mogą się zdarzyć nie tylko za granicą, ale i na rodzimym podwórku, a ceny tego typu polis są śmiesznie niskie.

W przypadku zimowych wyjazdów zagranicznych na narty świadomość Polaków z roku na rok rośnie i obecnie z 35-procentowej grupy narciarzy wypoczywających w Austrii, Czechach i innych krajów aż 80% wykupuje ubezpieczenie turystyczne. Jeśli chodzi o wypoczynek w Polsce, statystyki są o wiele gorsze. Chętnie wykupujemy polisę turystyczną na wypoczynek zorganizowany – np. zimowiska lub obozy narciarskie naszych dzieci. Jeśli jednak sami organizujemy rodzinne ferie, a tak robi większość z 65-procentowej grupy Polaków decydujących się na wypoczynek w kraju, ubezpieczenie turystyczne wykupujemy bardzo rzadko.

Dlaczego warto wykupić polisę również w Polsce?

Ubezpieczenie turystyczne na wypoczynek w Polsce jest w porównaniu z innymi polisami bardzo niskie, co łatwo udowodnić, sprawdzając ile kosztuje ubezpieczenie na narty na www.polisanarciarska.pl. Warto je nabyć nie tylko dlatego, że jest tanie, ale że uchroni nas przed wieloma niespodziewanymi kłopotami oraz wydatkami, które mogą się zdarzyć w każdej podróży. Wypoczynek zimowy i uprawianie narciarstwa i snowboardu – a więc sportów, w przypadku których łatwo o kontuzję – jeszcze bardziej zwiększa to ryzyko. Kompleksowa polisa powinna obejmować:

– Ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków
– Koszty leczenia,
– Koszty rehabilitacji,
– Koszty ratownictwa,
– Assistance,
– Odpowiedzialność cywilną,
– Sprzęt sportowy i bagaż.

Najważniejszym elementem polisy turystycznej działającej na terenie Polski jest ubezpieczenie NNW, ponieważ leczenie i ratownictwo w naszym kraju teoretycznie są za darmo. Jak to bywa w praktyce, przekonujemy się dopiero w razie kontuzji i np. konieczności wielotygodniowego czekania na rehabilitację. Dzięki polisie takich sytuacji można uniknąć, gdyż ubezpieczenie kosztów leczenia i rehabilitacji obejmuje prywatne usługi medyczne.

Ubezpieczenie kosztów ratownictwa przyda się raczej tylko osobom wypoczywającym w pobliżu czeskiej czy słowackiej granicy, gdzie usługa ta jest płatna. Polisa OC będzie zaś pomocna dla każdego, bo przecież każdy – bez względu na umiejętności narciarskie – może stać się mimowolnym sprawcą wypadku. Coraz częściej osoby poszkodowane dochodzą na drodze sądowej zadośćuczynienia za uszczerbek na mieniu lub zdrowiu i są to niemałe kwoty.

Skoro mowa o mieniu, warto ubezpieczyć w razie kradzieży, zniszczenia czy zgubienia nie tylko nasz bagaż, ale również sprzęt sportowy, zwłaszcza był on dla nas sporym wydatkiem (w takich wypadkach koszty są względne, bo pojęcie „drogi sprzęt” dla każdego znaczy coś innego) lub został przez nas wypożyczony. O zaletach Assistance nie trzeba wspominać – przydadzą się podczas każdej podróży, nie tylko zagranicznej.

Ceny polis turystycznych zaskakująco niskie

Aby zilustrować, jak niskie są ceny polis narciarskich działających na terenie Polski, omówimy je, porównując ubezpieczenie na narty w polsce z www.polisanarciarska.pl:

1. Za tygodniowy wyjazd jednej osoby do 25. r .ż., która będzie uprawiała snowboard amatorsko i rekreacyjnie, a więc korzystając z przygotowanych tras, polisa narciarska w rozbiciu na poszczególne sumy ubezpieczenia wyniesie w TU Axa:

Ubezpieczenia w pakiecie Travel Sport Polska XSsmall Travel Sport Polska small Travel Sport Polska Medium
NNW 10 000 20 000 50 000
KL i Assistance 500 500 750
OC 100 000 100 000 100 000
Składka 12,60 18,90 25,20

2. W przypadku sportów wysokiego ryzyka składka polisy narciarskiej dla jednej osoby obejmująca takie jak w tabeli sumy ubezpieczenia wyniesie odpowiednio: 25,20 zł, 37,0 zł i 50,50 zł, nadal są to więc niskie koszty w stosunku do ogólnych kosztów wypoczynku. W TU Signal Idua składka będzie nieco wyższa, bo nawet w przypadku sportu uprawianego amatorsko wyniesie 43,91 zł.

3. W przypadku trzyosobowej rodziny przy takich samych sumach ubezpieczeń jak te pokazane w tabeli powyżej w TU AXA składnia wyniesie odpowiednio dla wariantu: 24,36, 38,57 i 50, 75 zł, natomiast w TU Signal Idua osiągnie kwotę 131 zł.

Jak widać na podanych wyżej przykładach, ubezpieczenie turystyczne na terenie Polski jest bardzo tanie, można je nabyć w cenie jednego obiadu. Dlatego warto rozważyć jego zakup, mimo że w Polsce nie grozi nam płacenie za akcję poszukiwawczą tak jak na sąsiedniej Słowacji. W razie nieszczęśliwego wypadku może się nam jednak okazać bardzo pomocne bez względu na to, czy byliśmy jego sprawcami, czy ofiarą.

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama