GUS ujawnił liczby, które napędzają strach. Przywracamy Nowemu Sączowi dobrą opinię! Poseł Jan Duda w akcji

GUS ujawnił liczby, które napędzają strach. Przywracamy Nowemu Sączowi dobrą opinię! Poseł Jan Duda w akcji

Kilka tysięcy fikcyjnych paragonów z sądeckich aptek sprawiło, że Nowy Sącz został uznany za najbardziej niebezpieczne miasto  w Polsce. To wniosek jaki można wysnuć z raportu Głównego Urzędu Statystycznego. Miasto nie zasługuje na taką opinię!  Przyłącz się do naszej akcji. Wczoraj przyłączył się do niej poseł Jan Duda.

Lektura ostatniego raportu Głównego Urzędu Statystycznego dotyczącego przestępczości ma prawo budzić poważny niepokój.  5158 przestępstw ujawnionych w pierwszym półroczu 2019 r., sprawiło, że mamy najwyższy wskaźnik w Polsce. Co się stało, że nagle obudziliśmy się w najbardziej niebezpiecznym mieście w kraju? Policja zna wyjaśnienie:

W ubiegłym roku policja sądecka otrzymała informację o popełnieniu przestępstwa. Chodziło o artykuł 271 Kodeksu Karnego. Jest to poświadczenie nieprawdy przy wystawianiu dokumentów. Praca policjantów i ich zaangażowanie spowodowały, że policjanci ujawnili 3,5 tysiąca przestępstw. Były to przestępstwa przeciwko wiarygodności dokumentów, a nie osób. Proceder polegał na tym, że właściciel aptek wystawiał paragony za lek, który nie był sprzedany w aptece, tylko poza nią. To było poświadczenie nieprawdy przy wystawianiu dokumentów. 3,5 tysiąca takich czynów. I stąd się wzięła ta statystyka – tłumaczy aspirant sztabowy BARBARA LEŚNIAK z Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.

Zatem statystyki GUS zostały napompowane przestępstwami, a właściwie jednym – powtórzonym wielokrotnie przestępstwem, które nie jest bezpośrednio związane z zagrożeniem życia lub mienia. Gdyby uwzględnić tylko te skierowane przeciwko obywatelom – Sącz znalazłby się daleko w tyle w zestawieniu „miast niebezpiecznych”.

Jak mówi radny Maciej Prostko,  współautor lokalnego raportu o bezpieczeństwie – z ankiet, które wypełniali sądeczanie i z danych  Komendy Miejskiej Policji za okres 2012-2017 wynika coś wręcz przeciwnego niż z raportu GUS – że mieszkańcy czują się bezpiecznie, a liczba przestępstw przeciwko ludziom i mieniu spada.

Co ważne – okazało się też, że wykrywalność przestępstw w Nowym Sączu jest bardzo wysoka. Warto zwrócić uwagę, że w 2016 r., gdy w całej Polsce wykrywalność była na poziomie 72- 73 proc, to w Nowym Sączu ta wykrywalność była na poziomie powyżej 85 proc. To wskazuje na to, że policja w Nowym Sączu działa bardzo sprawnie i skutecznie próbuje łapać przestępców – mówi Prostko.

Interwencję w sprawie raportu GUS, który stawia Nowy Sącz w złym świetle podjął wczoraj poseł Jan Duda. W piśmie do prezesa Głównego Urzędu Statystycznego powołując się na akcję „Dobrego Tygodnika Sądeckiego” zwraca się z prośbą o opatrzenie statystyk komentarzem skąd wziął się skokowy wzrost przestępstw stwierdzonych w naszym mieście i o jakie przestępstwa chodzi. Poniżej skan pisma posła Dudy.

 

 

28 sierpnia w Regionalnej Telewizji Kablowej o stanie bezpieczeństwa dyskutowali: aspirant sztabowy BARBARA LEŚNIAK z Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu, LESZEK GIENIEC – radny sądecki, członek Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego, PAWEŁ GNUTEK – sędzia Sądu Okręgowego w Nowym Sączu i MACIEJ PROSTKO – radny, współautor raportu o bezpieczeństwie w mieście. Relację z debaty przeczytasz TUTAJ.

WYBORY 2024

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama