Samorządowcy z powiatu nowosądeckiego podsumowują straty, jakie wyrządziła gwałtowna burza, która przetaczała się przez region z deszczem nawalnym. Głównie zniszczeniu uległa infrastruktura drogowa.

W gminie Rytro uszkodzona została droga do Górków. Doszło tam do pęknięcia nawierzchni betonowej, podmycia podbudowy oraz pobocza. W Suchej Strudze (droga na Makowice) doszło do zniszczenia nawierzchni z kruszywa łamanego i odwodnienia. Wodospusty zostały zatkane rumoszem skalnym. Droga techniczna na wyciąg narciarski także została uszkodzona. Podobnie jak trasa w przysiółkach Życzanów i Podmakowica.

W gminie Kamiona Wielka, w miejscowości Mystków, powalone przez wiatr drzewo zerwało napowietrzną sieć telekomunikacyjną, pozbawiając mieszkańców łączności.

,,W miejscowości Kamionka Wielka (Kamionka Górna, przysiółek Malczakówka, Żakówka) dwa przydrożne drzewa przewróciły się na linię napowietrzną oświetlenia ulicznego, jednocześnie blokując przejazd drogą gminną do tych przysiółków. Wezwana na miejsce jednostka OSP Królowa Górna udrożniła przejazd i usunęła złamane drzewa. Na miejscu pojawiło się także pogotowie energetyczne” – relacjonują pracownicy gminy.

W Łękach (gm. Łososina Dolna) doszło do zalania piwnic budynków mieszkalnych.

Gmina Muszyna jeszcze nie zdążyła uporać się ze skutkami niedzielnej powodzi, a znów musiała zmierzyć się z nawałnicą.

Jak informuje Starostwo Powiatowe w Nowym Sączu, zniszczeniu uległy przede wszystkich nawierzchnie dróg. Taka sytuacja jest w Wojkowej, gdzie została zniszczona nawierzchnia asfaltowa oraz korpus jezdni. Dodatkowo woda podmyła pobocza na długości ponad 3,5 km. Uszkodzone i zamulone zostały rowy i cieki odwadniające oraz przepusty i mosty.

,,Urwane są bariery ochronne z mostów i przepustów, uszkodzone przyczółki mostów, naruszona konstrukcja mostów. Na alei Zdrojowej (Podzilne) została zniszczona nawierzchnia drogi na długości około 1000 m, uszkodzeniu uległy przepusty, zniszczone są rowy odwadniające. Na ul. Ogrodowej (Malnik) została zniszczona nawierzchnia na długości około 500 m, a na Łopacie Polskiej (Żegiestów) na długości 1000 metrów” – informują pracownicy starostwa.

Straty sięgają kilku milionów złotych, o tym informowaliśmy —>TUTAJ.