26-latek usłyszał aż 11 zarzutów po tym, jak policjanci znaleźli w jego domu przedmioty skradzione w ciągu kilku ostatnich tygodni. Mężczyzna wpadł po włamaniu, jakiego dokonał w nocy z 28 na 29 sierpnia.
26-latek ukradł wtedy z jednego z domów na terenie powiatu nowosądeckiego portfel, w którym znajdowało się 4500 złotych, a także biżuterię o wartości 1100 złotych i kosmetyki.
– Jeszcze tego samego dnia, dzięki intensywnej pracy operacyjnej, funkcjonariusze Komisariatu Policji w Łososinie Dolnej trafnie wytypowali sprawcę włamania i kradzieży. Podejrzewanym o przestępstwo okazał się 26-letni mieszkaniec gminy Łososina Dolna – informuje sierż. Monika Mordarska z KMP w Nowym Sączu.
Mundurowi przeszukali miejsce zamieszkania mężczyzny. Znaleźli nie tylko jego łupy z poprzedniej nocy, ale i przedmioty skradzione w ciągu ostatnich tygodni w miejscowościach: Świdnik, Tęgoborze i Znamirowice. 26-latek został zatrzymany.
– Mężczyzna usłyszał od policjantów 11 zarzutów: kradzieży z włamaniem, kradzieży dokumentów oraz kradzieży. W trakcie przesłuchania 26-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia. Teraz o wymiarze kary zdecyduje sąd – dodaje sierż. Mordarska.
fot. ilustr. pixabay