Gdyby nie ten człowiek, w rozbitym samochodzie zgasłoby czyjeś życie

Gdyby nie ten człowiek, w rozbitym samochodzie zgasłoby czyjeś życie

Niedziela,11 września mogła być ostatnią niedzielą 21-letniego kierowcy z Lipinek. Około godziny 18., na łuku drogi w miejscowości Wójtowa (powiat gorlicki), mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem. Auto uderzyło w słup i strzaskało skrzynki przyłącza gazowego i elektrycznego. W wyniku uderzenia doszło do rozszczelnienia rury gazowej. Opel zaczął się palić. Płomienie podsycał gaz. Na szczęście ktoś w tym momencie jechał tą samą trasą, zatrzymał się i zareagował.

Mieszkaniec Wójtowej, pan Tomasz Kiełtyka, wyciągnął z auta nieprzytomnego kierowcę i przeniósł go w bezpieczne miejsce.

Przejeżdżający tą drogą, kilka chwil po zdarzeniu,  bez chwili wahania zatrzymał samochód w bezpiecznej odległości i podjął akcję ratunkową. Najpierw wyciągnął z płonącego już pojazdu nieprzytomnego kierującego, a następnie przystąpił do udzielenia mu pierwszej pomocy. W efekcie poszkodowany odzyskał przytomność jeszcze przed przyjazdem pogotowia ratunkowego. Natomiast pojazd, który uczestniczył w zdarzeniu, uległ bardzo szybko całkowitemu spaleniu” – czytamy w policyjnym komunikacie.

Komendant Powiatowy Policji w Gorlicach mł. insp. Dorota Tokarz podziękowała mieszkańcowi Wójtowej za uratowanie ludzkiego życia. Pan Tomasz otrzymał okolicznościowy list gratulacyjny z podziękowaniami za bardzo odpowiedzialną postawę społeczną oraz drobny upominek.

Uratowany przez niego młody kierowca trafił do szpitala ze stłuczeniami klatki piersiowej i poparzeniami nóg  II stopnia.

Czytaj też:

Zachwalają Beskid Niski w Austrii i Szwajcarii. Zagraniczni blogerzy przyjadą sprawdzić jak się tutaj wypoczywa

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama