Echa referendum na sesji Rady Miasta Nowego Sącza. Jest pomysł co zrobić z zaoszczędzoną kwotą

Echa referendum na sesji Rady Miasta Nowego Sącza. Jest pomysł co zrobić z zaoszczędzoną kwotą

Referendum, które odbyło się w minioną niedzielę w Nowym Sączu miało kosztować ćwierć miliona złotych. Kosztowało znacznie mniej, bo około 150 tysięcy, o czym poinformował w wtorek na konferencji prasowej przewodniczący Rady Miasta Nowego Sącza Krzysztof Głuc. Temat kosztów demokracji, której głos wybrzmiał dość mizernie (poniżej 7 proc. frekwencji) powrócił na wczorajszym posiedzeniu sądeckich radnych.

O szczegółową kalkulację kosztów referendum prosiła radna Teresa Cabała, zaś radny Michał Kądziołka zaproponował aby zaoszczędzone pieniądze wykorzystać na budowę boiska do koszykówki przy ul. Bohaterów Orła Białego, na osiedlu Dąbrówka.

Kądziołka próbował przeforsować swój pomysł w formie poprawki do uchwały budżetowej miasta.

To wspaniała okazja, aby zrealizować zadanie z Budżetu Obywatelskiego z 2021 roku, które wybrali mieszkańcy – przekonywał.

Pomysł boiska  uzyskał najwyższe poparcie mieszkańców osiedla, jednak inwestycja nie została zrealizowana, ponieważ jej koszty okazały się wyższe niż zakładano.

Propozycja radnego Kądziołki nie została jednak uwzględniona. Po pierwsze dlatego, że jak tłumaczył wiceprezydent miasta Artur Bochenek, dokładne rozliczenie kosztów referendum nie jest jeszcze gotowe, a po drugie – jak wyjaśniła prawniczka magistratu Joanna Nestor – inicjatywa uchwałodawcza dotycząca zmian w budżecie to kompetencja organu wykonawczego, czyli prezydenta miasta.

fot. Adrian Maraś

 

Czytaj też:

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama