Dron będący na wyposażeniu OSP Moszczenica wzleciał w powietrze 6 lutego około północy, aby pomóc w poszukiwaniach 19-letniego mężczyzny ze Staszkówki. Po godzinie poszukiwań operatorzy sprzętu znaleźli wyziębionego i półprzytomnego człowieka.
Sprzęt wart 49 500 złotych ocalił coś bezcennego – ludzkie życie. Strażacy oraz policja poszukiwali zaginionego 19-latka zarówno pieszo jak i z powietrza – za pomocą drona wyposażonego w kamerę termowizyjną.
,,Po godzinie poszukiwań operatorzy drona około pół kilometra od miejsca zamieszkania, w polu przy jednym z słupów wysokiego napięcia zlokalizowali leżącego człowieka. Strażacy-operatorzy przekazali współrzędne GPS pozostałym druhom i Policji. Na miejsce dotarł strażak z naszej jednostki wraz z kolegą z OSP Staszkówka. Operatorzy się nie mylili. We wskazanym miejscu leżał półprzytomny i wyziębiony 19-letni mieszkaniec Staszkówki” opisują akcję strażacy OSP Moszczenica.
Odnaleziony mężczyzna został przez nich przekazany pod opiekę Zespołu Ratownictwa Medycznego.
,,Gdyby nie dron z kamerą termowizyjną i umiejętności naszych strażaków, nie wiadomo jaki byłby finał poszukiwań” – zaznaczają strażacy.
fot. OSP Moszczenica
Czytaj też:
,,Brukseli polityka niszczy rolnika”. Protest rolników na ulicach Nowego Sącza [FOTORELACJA]