W listopadzie tego roku będzie obchodził swoje 50. urodziny. Jest niezwykle rozpoznawalny. Urodził się w Dębicy i tam ukończył renomowane I Liceum Ogólnokształcące. Po maturze stanął przed wyborem studiów. Decyzja: kierunek Nowy Sącz i rozpoczęcie nauki w Wyższej Szkole Biznesu – National Louis Univesity. Dlaczego Mateusz Borek przerwał edukację w Nowym Sączu i to w czasach, gdy WSB-NLU była szczególnie prestiżową uczelnią?
Zamiłowanie do Sądecczyzny
Dziennikarz przyznaje, że ma do tego miejsca duży sentyment i zawsze chętnie tu wraca. Niedawno gościł w hotelu Heron w Siennej (gmina Gródek nad Dunajcem). Choć ponad wszystko kocha Tajlandię to każdy przyjazd na Sądecczyznę, jak sam przyznaje – sprawia mu wiele frajdy. Podkreślał to także podczas niedawnej wizyty na gali KSW 75, która odbyła się w Amfiteatrze Park Strzelecki.
To musiało się stać
Mateusz Borek podjął naukę w Wyższej Szkole Biznesu – National Louis University, bo dostrzegał w niej potencjał. Na Podkarpaciu (skąd pochodzi), jak i wielu innych miejscach Polski, wieść niosła, że uczelnia gwarantuje prestiż i wysoki poziom. Tak też było w istocie. Dlaczego zatem najpopularniejszy dziś komentator sportowy przerwał edukację na WSB-NLU?
Odpowiedź: dziennikarskie zacięcie. Mateusz Borek opuścił Nowy Sącz, ponieważ wygrało w nim przekonanie, że musi pójść w kierunku dziennikarstwa. Tym samym chwilę po wyjeździe ze Sądecczyzny podjął naukę na Uniwersytecie Warszawskim – Wydział Dziennikarstwa i Nauk Politycznych. Szybko, bo już w 2000 roku rozpoczął współpracę z Canal+ a zaraz potem pracę w Polsacie Sport, gdzie trwał nieprzerwanie przez 20 lat. Współpracował też z Eurosportem. Od początku 2020 roku współtworzy Kanał Sportowy (razem z Michałem Polem, Krzysztofem Stanowskim i Tomaszem Smokowskim). Jak relacjonuje: gdyby nie istniał w nim pierwiastek zawodowego przeznaczenia, na ziemi sądeckiej pozostałby dłużej.
Czytaj także: Nowy Sącz. Najdłuższy festiwal w Polsce. Co warto wiedzieć o Sądeckiej Jesieni Kulturalnej 2023?
