Gasili pożar na wyspie, wspinali się po szlakach, ratowali ludzi spod gruzów… Zakończono krajowe ćwiczenia strażackie pod hasłem ,,Beskid-24″ które odbywały się na Sądecczyźnie. W dniach 19-21 marca wzięło w nich udział 500 strażaków.
Sądecczyzna gościła prawie 500 strażaków, którzy przyjechali tutaj na krajowe ćwiczenia ,,Beskid-24″. Głównym ich celem była ocena stopnia przygotowania służb do działań mających zwalczać skutki katastrof lądowych, oddziaływania przyrody czy człowieka. Wiele złożonych i wymagających ćwiczeń toczyło się równocześnie w kilku miejscach na Sądecczyźnie.
-Dziękuję wszystkim uczestnikom. Podczas tych ćwiczeń doskonaliliśmy wiedzę i umiejętności. Muszę przyznać, że Wasza wiedza, znajomość sprzętu i profesji, w której się specjalizujecie – zaimponowała mi. Przećwiczyliśmy różne warianty – tyle kataklizmów spadło przez te dwa dni na ten mały wycinek Nowosądecczyzny, ale było bardzo profesjonalnie. Na szczegółowe podsumowanie mamy jeszcze chwilę czasu, przeanalizujemy na pewno nad czym jeszcze możemy popracować, aby w prawdziwych działaniach dobrze służyć naszej Ojczyźnie i naszym Obywatelom. Dziękuję strażakom oraz wszystkim służbom i instytucjom, które ćwiczyły razem z nami i życzę wszystkim szczęśliwego powrotu do domu i odpoczynku, bo był to bardzo intensywny i męczący dla Was czas – zaznaczył zastępca komendanta głównego PSP nadbryg. Józef Galica.
Szczegółowy opis podjętych przez strażaków działań w ramach ćwiczeń znajduje się TUTAJ.
Czytaj też:
