Dokładnie pięć dni temu, w Popradzie, na odcinku między Barcicami, a Starym Sączem zauważono płynące zwłoki. Od tego czasu niewiele się zmieniło, nadal nie wiadomo, gdzie denat się znajduje. Akcja poszukiwawcza została przerwana ze względu na poziom wody.
W poniedziałek (20 lutego) tuż po godzinie 14:00 przypadkowy przechodzień zauważył w Popradzie płynące zwłoki. Do akcji ratunkowej, a później poszukiwawczej ruszyło łączenie 22 zastępy strażackie zarówno z PSP, jak i z okolicznych jednostek OSP, a także: Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, Grupa Ratownictwa Specjalnego OSP z Nowego Sącz i policjanci. Akcję rozpoczęto około 14:30, a zakończono po godzinie 20:00. Więcej o wczorajszej akcji przeczytacie w artykule: Wzmocniona ilość służb. Zauważone w rzece Poprad zwłoki są namierzane w Dunajcu (zdjęcia).
Drugiego dnia w akcji poszukiwawczej brało udział zdecydowanie mniej osób – kilka zastępów strażackich i trzy jednostki pływające WOPR, a także policjanci. W godzinach popołudniowych zakończono działania.
– Czynności poszukiwawcze za ewentualnymi zwłokami zostały zakończone z uwagi na wysoki poziom wody – poinformowała naszą redakcję komisarz Justyna Basiaga, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.
Czytaj także: Drugi dzień akcji wyławiania zwłok bez efektu. Ciało kilkukrotnie było w zasięgu wzroku
