Aspirant sztabowy Józef Faron i aspirant sztabowy Michał Wajda – policjanci z powiatu nowosądeckiego zostali odznaczeni (13 lutego) przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusza Kamińskiego. Akcja, w której brali udział końcem października była ekstremalna. Mężczyzna groził, że ,,będzie wielki bum” i faktycznie doszłoby do eksplozji i jego samobójstwa, gdyby nie interwencja funkcjonariuszy.
Odznaczenia odebrało łącznie 86 policjantów z całego kraju. Wśród nich znaleźli się funkcjonariusze z Posterunku Policji w Łukowicy.
,,Medal im. podkomisarza Andrzeja Struja mogą otrzymać policjanci, którzy podjęli się poza służbą ratowania życia, zdrowia ludzkiego albo mienia z narażeniem własnego życia lub zdrowia albo w czasie służby podjęli się ratowania życia ludzkiego ze szczególnym narażeniem własnego życia lub zdrowia” – wyjaśnia st. asp. Jolanta Batko, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Limanowej.
Ekstremalna akcja
25 października 2022 roku, aspirant sztabowy Józef Faron pełnił służbę z aspirantem sztabowym Michałem Wajdą, kiedy otrzymali polecenie udania się na interwencję do miejscowości Młyńczyska. Jeden z mieszkańców zadzwonił na numer alarmowy 112 i oświadczył, „będzie wielkie bum,” po czym się rozłączył.
,,W związku z powyższym funkcjonariusze niezwłocznie udali się na poszukiwanie miejsca, z którego otrzymano informację. Po ustaleniu adresu policjanci zajechali przed prywatny dom w miejscowości Młyńczyska, gdzie w garażu znaleźli mężczyznę, który przy użyciu kanistra z cieczą ropopochodną oraz butli gazowej z otwartym zaworem, z której wydobywał się już płomień ognia, próbował doprowadzić do eksplozji” – relacjonuje st. asp. Jolanta Batko.
Funkcjonariusze wiedzieli, że narażają swoje życie, ale życie desperata było dla nich ważniejsze. Weszli do garażu i asp. szt. Józef Faron wyciągnął mężczyznę chcącego popełnić samobójstwo z płonącego pomieszczenia, a asp. szt. Michał Wajda wyniósł z zadymionego pomieszczenia palącą się butlę gazową, która w każdej chwili mogła wybuchnąć.
,,Następnie za pomocą gaśnicy będącej na wyposażeniu radiowozu ugasił płomień butli oraz płonący kanister. Dzięki natychmiastowym i zdecydowanym działaniom funkcjonariuszy z Posterunku Policji w Łukowicy nie doszło do tragedii, a sytuacja została opanowana. Aspirant sztabowy Józef Faron oraz aspirant sztabowy Michał Wajda swoim profesjonalizmem oraz oddaniem służbie stanowi wzór do naśladowania dla młodszych stażem funkcjonariuszy” – zaznacza st. asp. Jolanta Batko z KPP Limanowa.
Czytaj także: Krynica-Zdrój. Ściana z zaparkowanych ciężarówek i konieczność jazdy pod prąd. Burmistrz: to była sytuacja nadzwyczajna