Orkiestra, a przed nią grupa kolorowo ubranych, uśmiechniętych dziewczyn wykonujących skomplikowane ruchy pałeczką. Zadajemy sobie pytanie: kim są te dziewczyny i jakie jest ich zadanie. Krótkie rzucenie ,,to mażoretki” zazwyczaj nic nam nie mówi. Dlatego porozmawiałam o tym z Anną Zborek, która jest instruktorką i choreografką grupy mażoretek przy Orkiestrze Dętej OSP w Mogilnie.
Nie jest to temat oderwany od naszej lokalnej społeczności, bowiem w 2015 roku przy Orkiestrze Dętej OSP w Mogilnie utworzono grupę zwaną mażoretki. Dziewczyny, gdzie tylko się pojawiły, robiły furorę. W tłumie można było usłyszeć pytania: ,,kim one są?”, ,,jak nazywa się to co robią?”. Często pojawiały się na gminnych uroczystościach swoją obecnością uświetniając imprezę. Ich pierwszym opiekunem i zarazem dyrygentem orkiestry dętej był Andrzej Bogdał. Pomysł na stworzenie grupy zrodził się podczas pozyskiwania środków zewnętrznych na rozwój orkiestry. Tym sposobem powołano mażoretki do życia. Aktualnym kierownikiem zespołu jest Dawid Ogorzałek, a trenerką Anna Zborek.
Same słowo mażoretki to wyraz zapożyczony z języka francuskiego – majorette oznacza w przybliżeniu majorki. Są to dziewczyny ubrane w paradne stroje zawierające elementy umundurowania galowego różnych służb i formacji. Mażoretki występują na pokazach estradowych i paradach ulicznych, prezentując choreograficzne układy taneczno-marszowe do muzyki orkiestr dętych, żonglując i podrzucając przy tym pałeczki mażoretkowe (tzw. batony). Mażoretki spełniają nie tylko funkcję widowiskowego dodatku, ale za pomocą wykonywanych gestów sygnalizują zbliżający się zakręt, zakończenie utworu lub zmianę rytmu. Mażoretka maszerująca przed orkiestrą zwana jest tamburmajorką. Historia Mażoretek liczy już ponad dwieście lat i wywodzi się z Francji. Niemniej jednak zespoły mażoretkowe są popularne również na innych kontynentach. W Polsce najwięcej zespołów mażoretkowych związanych jest z domami kultury oraz z orkiestrami Ochotniczych Straży Pożarnych.
Mażoretki to połączenie marszu z tańcem. Styl ten nadają głównie Czeszki i Słowaczki, które podnoszą poziom i w tradycyjny marsz wplatają twirling czyli ruchy pałeczką. Przez to mażoretki stają się coraz ciekawszą formą tańca. Oczywiście Polki nie pozostają w tyle nadrabiając oraz ucząc się od najlepszych co skutecznie popularyzuje tę formę.
– Bycie mażoretką to styl tańca, styl życia i sposób na siebie – mówi Anna Zborek.
Nasze sądeckie mażoretki możemy spotkać głównie na imprezach gminnych. Jak dowiadujemy się od trenerki, w tym roku większym wyjazdem był dla dziewczyn udział w Mistrzostwach Polski Południowo-Wschodniej w miejscowości Pustków-Osiedle. Zajęły tam drugie miejsce w kategorii scena Buława Seniorki oraz czwarte miejsce Scena Mażoretka Klasyczna Seniorki. Był to ich pierwszy taki wyjazd, więc wiązał się on z ogromnym stresem, który dodatkowo potęgowała prawie roczna przerwa spowodowana pandemią.
– Dziewczyny starają się ćwiczyć dwa razy w tygodniu w miarę możliwości. Ich trening rozpoczyna się standardowo od rozgrzewki, a następnie przechodzi do ćwiczeń z pałeczką. Później trenowane są układy i choreografie w zależności od sezonu. Gdy sezon dobiega końca, staramy się wymyślić coś nowego, żeby zaskoczyć publiczność nową choreografią.
Obecnie mażoretki liczą od dziesięciu do jedenastu osób, które tworzą kadrę Sseniorek oraz pięć dziewczyn ze świeżego naboru stanowiące grupę juniorek. Pierwszy nabór odbył się wiosną. Jednak Anna Zborek wyraża nadzieję, iż we wrześniu zdołają ogłosić kolejny.
-Zapraszamy wszystkie chętne osoby do naszego zespołu! – zachęca instruktorka.
Gabriela Wolińska
