Briefing we wtorek. Nieoficjalnie: Blackbird nie dokończy budowy stadionu dla Sandecji

Zapadła decyzja w sprawie przyszłości Blackbird. Według ustaleń portalu DTS24, dotychczasowy wykonawca nie dokończy budowy stadionu dla Sandecji. Co więcej, jak wynika z naszych ustaleń, podjęto najbardziej radykalną decyzję: rozwiązanie umowy. To oznacza konieczność rozpisania przetargu na nowego wykonawcę.

Z pozyskanych przez nas informacji wynika również, że w najbliższy wtorek (31 października) zostanie zorganizowany briefing prasowy, podczas którego wyznaczona osoba z Urzędu Miasta poda opinii publicznej konkrety odnośnie podjętej decyzji. Lokalne media otrzymają mailowe zaproszenie na briefing najpóźniej w poniedziałek.

Portal DTS24 dotarł do informacji, z których wynika, że całkowicie wykluczono możliwość dokończenia inwestycji przez dotychczasowego wykonawcę – firmę Blackbird. Jeszcze w miniony wtorek prezydent Ludomir Handzel informował podczas briefingu, że oczekuje przedstawienia rozwiązań dla patowej sytuacji. Podkreślał, że w przygotowaniu są trzy ścieżki:
1. Odstąpienie od umów i rozpisanie nowego przetargu na trzy inwestycje (stadion Kilińskiego, obiekt Zawada, bloki STBS).
2. Dokończenie inwestycji przez dotychczasowego wykonawcę (Blackbird).
3. Faktyczny, nowy, generalny wykonawca dla tych trzech inwestycji.

Nieoficjalnie ustaliliśmy, że w najbliższy wtorek opinia publiczna dowie się o wykluczeniu Blackbird, rozwiązaniu umowy i konieczności rozpisania przetargu. Firma Jana Kosa nie posiada płynności finansowej.

Przypomnijmy: Niespełna trzy miesiące temu podpisano aneks do umowy, na mocy którego dofinansowano generalnego wykonawcę i zapewniano, że termin ukończenia prac do dnia 3 listopada 2023 nie jest zagrożony. Od tego czasu, na stadionie wiało pustką. Na tym przygoda Blackbird w prowadzeniu inwestycji ma się zakończyć.