Bogusław Kmak: sądecki basen ma się dobrze

Bogusław Kmak: sądecki basen ma się dobrze

Zdaniem władz Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, wprowadzona od maja zmiana cenników na niektóre usługi nie wpłynęła na zmniejszenie ilości klientów na sądeckiej pływalni. Rozmawiamy z Bogusławem Kmakiem, zastępcą dyrektora MOSiR-u w Nowym Sączu.

– Czym była powodowana zmiana cenników na sądeckim basenie?

– Wpłynęła na to analiza rynku oraz nowe możliwości. Obserwowaliśmy, że popołudniami pływalnia była bardzo zapełniona. Było bardzo dużo chętnych, uznaliśmy zatem, że ceny trzeba wyregulować. Nie mieliśmy gdzie tych ludzi pomieścić.

– Informacja o zmianach cen została podana przez Urząd Miasta Nowego Sącza tuż przed długim weekendem majowym…

– Informacja została podana kilka dni wcześniej nie tylko przez Urząd Miasta ale także została opublikowana na stronach internetowych MOSiR. Myślę, że gdyby ta informacja ukazała się tydzień wcześniej, to nic by to nie zmieniło. Mieszkańcy o zmianach zostali poinformowani. Informacja została udostępniona. Był czas, żeby do tych zmian się przygotować.

– Poprzedni cennik nie sprawdzał się?

– Wcześniej za wejścia na basen nasi klienci płacili w różny sposób. W sprzedaży były tylko karnety lub bilety jednorazowe inni kupowali karnety, jeszcze inni korzystali z obu sposobów zapłaty. Było siedem opcji karnetów. Karnety wycofaliśmy, zastępując je biletem multi oraz kartą klienta. Bilet multi jest biletem pośrednim między biletem na czas niekreślony, a biletem grupowym. Kliku osobom (rodzinie, grupie znajomych) jeżeli nie planują kilku godzin na pływalni ale po prostu chcą intensywnie popływać czy zrelaksować się bardziej opłaca się kupić bilet multi na okres 2 godziny, niż bilet na czas nieokreślony. Zdecydowana większość klientów przebywała na pływalni niewiele ponad godzinę. Bilet na czas nieokreślony jest przede wszystkim dla tych, którzy mają zamiar przebywać kilka godzin.
Przypomnę że nadal obowiązuje Sądecka Karta Dużej Rodziny oraz Sądecka Karta Seniora które uprawniają do bezpłatnych wstępów i 50% zniżek w określonych godzinach.

– Teraz wprowadzono także tzw. kartę klienta…

– Tak. Korzystanie z tej karty polega na „doładowaniu” jej określoną kwotą, uprawniającą do korzystania z wszystkich usług MOSiR, rozliczając wpłaconą kwotę i korzystając ze specjalnych rabatów. Wysokość wpłaty oraz czas wykorzystania wpłaconej kwoty wpływa na wysokość rabatu. Im szybciej ktoś wykorzysta wpłaconą kwotę, tym większy rabat otrzyma. Te rabaty mogą wynieść nawet do 20 procent. Wygląda to następująco: klient wykupując usługę np. za 200 zł płaci 160 zł i korzysta z usług MOSiR wartych 200 zł. W związku z tym, jeżeli jakieś dziecko uczęszcza regularnie z dużą częstotliwością na basen rodzicowi opłaca się „doładować konto” na karcie klienta możliwie najwyższą kwotą np. 200 zł, którą wykorzysta w ciągu 3 miesięcy ponieważ taki jest maksymalny termin ważności tej karty, wówczas cena biletu ulgowego może wynieść 7,20 zł, czyli mniej niż przed zmianą cennika licząc wg cen podstawowych i tyle samo, jeżeli ktoś kupował karnet na 10 wejściowy. Pozostaje kwestia przyzwyczajenia się do zmian.

– Które dotyczą także np. korzystania z sauny…

– Istotnie. Przed zmianą cennika klienci bardzo często kupowali bilet na czas nieokreślony po to aby „nie brakło im czasu”, to znaczy żeby mogli popływać i skorzystać z sauny a przy tym nie musieli dopłacać w przypadku chęci skorzystania z sauny, ponieważ czas na basenie i w saunie liczony był niezależnie. Obecnie jeżeli ktoś wykupi nawet normalny bilet na basen i podczas pobytu na basenie będzie chciał wejść do sauny to wystarczy, że dopłaci tylko za korzystanie z sauny. Jeżeli zmieści się w 70 minutach czyli skorzysta z pływalni (60 min) i przebierze się w szatni (do 10 min) to zapłaci 12 zł plus np. 4 zł za saunę czyli 16 zł za wszystko. Można powiedzieć, że ta usługa mimo podwyżki o 1 zł biletu normalnego i 4 zł biletu na czas nieokreślony jest tańsza tylko dlatego, ze został zmieniony sposób rozliczania.

– Ilość wejść na basen nie zmalała?

– Ona się zwiększyła. W kwietniu było 12830 wejść, a w maju 13171. Na koniec maja sporządzono raport, z którego wynika, że ilość osobo/wejść na pływalnię w maju była o 341 większa w porównaniu do kwietnia. Dane te zostały pobrane z systemu kasowego pływalni MOSiR i dotyczą wejść płatnych ale nie obejmują one wejść uczniów sądeckich szkół publicznych. Do tej liczby należy dodać ilość bezpłatnych osobo/wejść uczniów sądeckich szkół publicznych w ramach WF.

Fot. J. Cebula

Rozmawiała Agnieszka Małecka

 

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama