Bobowa. Samochodowy system wezwał służby na stację paliw. Służby przyjechały. Auto zniknęło

Bobowa. Samochodowy system wezwał służby na stację paliw. Służby przyjechały. Auto zniknęło

Nasi Czytelnicy informowali o samochodach straży pożarnej, policji i karetce pogotowia ratunkowego, które można było zobaczyć dzisiaj w Bobowej. Jak się okazuje, służby podjęły interwencję w związku z powiadomieniem z systemu eCall włączonym w samochodzie na stacji paliw. Wszystko wskazuje na to, że był to alarm fałszywy, a służby wezwano przypadkowo.

Zgłoszenie wpłynęło o 12:13, a samochód zlokalizował się podczas tankowania na stacji benzynowej przy ulicy Grunwaldzkiej w Bobowej. Kiedy służby dotarły na miejsce, pojazdu już tam nie było.

– Nowe samochody mają możliwość wysyłania powiadomienia o wypadku i zostało to uruchomione ręcznie –  tłumaczy w rozmowie z nami funkcjonariusz z PSP w Gorlicach. System automatycznie zawiadomił wszystkie służby.

Nie wiadomo, czy ktoś uruchomił wezwanie przez pomyłkę, czy na przykład przycisk alarmujący wcisnęło dziecko, podróżujące samochodem. Sprawą zajęli się policjanci.

fot. archiwum dts24.pl

Czytaj też: Prąd. Wyłączenia w subregionie sądeckim

Reklama